To był wielki mecz Magdy Linette! Maraton, niesamowite zwroty akcji, duże serie, aż w końcu wielki triumf Polki. Faworyzowaną Wiktorię Azarenkę pokonała 7:6(3), 2:6, 6:4.
Więcej o meczu przeczytasz tutaj -->> Utytułowana Białorusinka na deskach! Brawo Magda
Kluczowe rzeczy działy się na wejściu w trzeci set. Gdy Białorusinka zanotowała serię ośmiu wygranych gemów z rzędu, prowadziła w nim 2:0.
Linette w końcu jednak się przełamała, a rywalka zaczęła tracić nerwy. W ważnym dla siebie momencie wyrzuciła piłkę w aut, co oznajmił system Hawk-Eye. Azarenka nie mogła się z tym pogodzić.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: 42-letnia gwiazda myśli o powrocie. Tak się przygotowuje
"Polemika Azarenki z komputerowym wywołaniem autu. Robi się coraz ciekawiej" - napisał w mediach społecznościowych dziennikarz Canal+ Sport Żelisław Żyżyński. Ten dodał krótki filmik, jak Białorusinka dyskutuje z sędzią na temat "decyzji" komputerowego systemu.
Co ciekawe Hawk-Eye pokazał dość wyraźny aut, ale Azarenka próbowała wmówić sędziemu, że widzi dokładnie ślad piłki, który był "w polu". Ostatecznie jednak punkt - arcyważny - powędrował na konto Linette.
I to był ważny moment. Polka wygrała trzeciego, a potem czwartego gema z rzędu. Objęła prowadzenie 4:2 i swojej szansy na wielkie zwycięstwo już z rąk nie wypuściła.
Dodajmy, że dla Linette był to pierwszy w karierze triumf nad Azarenką, który zapewnił jej awans do IV rundy turnieju w Miami. Jej kolejną rywalką będzie Jessica Pegula, a pojedynek zaplanowano na poniedziałek 27 marca.
Zobacz także:
Istny horror w meczu Hurkacza
Niezwykły tie-break w meczu Huberta Hurkacza. Tak się zakończył [WIDEO]