W związku z niesprzyjającą aurą turniej ATP w Houston miał nietypowy kalendarz. Z powodu opadów deszczu od poniedziałku do piątku odbyły się jedynie mecze I rundy. To oznaczało, że aby zakończyć imprezę zgodnie z kalendarzem, w ciągu dwóch dni (sobota i niedziela) należało rozegrać pojedynki 1/8 finału, ćwierćfinałów, 1/2 finału i finał.
Najlepiej w tych szalonych okolicznościach poradził sobie Frances Tiafoe. Najwyżej rozstawiony Amerykanin od sobotniego południa do niedzielnego wieczoru, w ciągu niespełna 36 godzin, pokonał czterech rywali. W finale wygrał 7:6(1), 7:6(6) z oznaczonym numerem ósmym Tomasem Martinem Etcheverrym.
Nim Tiafoe i Etcheverry przystąpili do niedzielnego finału, musieli rozegrać spotkania półfinałowe. W nich obaj nie stracili seta. Amerykanin uporał się z Gijsem Brouwerem, a Argentyńczyk ograł Yannicka Hanfmanna.
Finał okazał się doskonałym zwieńczeniem turnieju. Pojedynek stał na wysokim poziomie, był emocjonujący i wyrównany. Ostatecznie Tiafoe przechylił szalę na swoją korzyść w tie breakach (7-1 i 8-6). Po ostatnim punkcie, gdy zaserwował asa, Amerykanin wpadł w szał radości, a wraz z nim kibice na trybunach.
Dla 25-letniego Tiafoe'a to drugi w karierze tytuł w głównym cyklu. Poprzedni zdobył w 2018 roku w Delray Beach. Za triumf w US Men's Clay Court Championships otrzyma 250 punktów do rankingu ATP i 97,7 tys. dolarów premii finansowej.
Z kolei Etcheverry drugi raz zagrał o trofeum na poziomie ATP Tour i poniósł drugą porażkę (w marcu w Santiago uległ Nicolasowi Jarry'emu). Za występ w Houston zainkasował 150 "oczek" oraz ponad 57 tys. dolarów.
W finale zmagań w grze podwójnej Max Purcell i Jordan Thompson pokonali 4:6, 6:4, 10-5 rozstawioną z numerem trzecim brytyjską parę Julian Cash / Henry Patten. Dla Australijczyków to pierwszy wspólny tytuł. 25-letni Purcell wywalczył swoje trzecie deblowe mistrzostwo w głównym cyklu, a 28-letni Thompson - drugie.
US Men's Clay Court Championships, Houston (USA)
ATP 250, kort ziemny, pula nagród 642,7 tys. dolarów
niedziela, 9 kwietnia
finał gry pojedynczej:
Frances Tiafoe (USA, 1) - Tomas Martin Etcheverry (Argentyna, 8) 7:6(1), 7:6(6)
półfinał gry pojedynczej:
Frances Tiafoe (USA, 1) - Gijs Brouwer (Holandia) 6:4, 6:1
Tomas Martin Etcheverry (Argentyna, 8) - Yannick Hanfmann (Niemcy) 6:3, 6:4
finał gry podwójnej:
Max Purcell (Australia) / Jordan Thompson (Australia) - Julian Cash (Wielka Brytania, 3) / Henry Patten (Wielka Brytania, 3) 4:6, 6:4, 10-5
Trzygodzinny finał w Marrakeszu. Roberto Carballes z tytułem po pięciu latach
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: On się nic nie zmienia. Ronaldinho nadal czaruje