Niespełna 22-letnia Świątek pozostaje niepokonana na kortach ziemnych w 2023 roku. Po wygranym turnieju w Stuttgarcie teraz idzie jak burza przez Mutua Madrid Open. W trzeciej rundzie pokonała Bernardę Perę 6:3, 6:2. Takim samym wynikiem zakończyło się spotkanie Polki z Julią Grabher.
Przebiegi dwóch pierwszych meczów WTA 1000 w stolicy Hiszpanii idealnie podkreślają to, nad czym zachwycają się kibice i eksperci z całego świata. Iga potrafi podnieść swój poziom w momencie, w którym rywalka napiera, ryzykuje i zdobywa kolejne punkty. Gdy trzykrotna triumfatorka turniejów wielkoszlemowych osiągnie swój wysoki poziom, jest szalenie trudna do pokonania. Szczególnie na nawierzchni ziemnej.
Eksperci na Twitterze skupiają się głównie na dwóch kwestiach. Pierwsza to stuprocentowa skuteczność Igi Świątek na ziemi w tym sezonie. Jej ostatnia porażka to bowiem ćwierćfinał turnieju w Warszawie z Caroline Garcią z sierpnia 2022 roku. Druga sprawa to wyrównanie przez liderkę rankingu najlepszego osiągnięcia w Madrycie. Dla niej to dopiero drugi występ w Mutua Madrid Open. Dwa lata temu przegrała w czwartej rundzie z Ashleigh Barty.
"Iga Świątek i długa majówka - to się fajnie rozwija. Mimo że jeszcze kwiecień" - napisał Łukasz Jachimiak, dziennikarz portalu Sport.pl.
"W piątek Iga Świątek wygrała z Julią Grabher 6:3, 6:2. W niedzielę zwyciężyła 6:3, 6:2 Bernardę Perę. Iga wyrównała wynik w Mutua Madrid Open z 2021 roku. Różnica jest taka, że nie gra już Ash Barty" - odnotował dziennikarz WP Sportowe Fakty, Rafał Smoliński.
"Iga Świątek pozostaje perfekcyjna na ziemi w 2023 roku, pokonując Bernardę Perę 6:3, 6:2 i awansując do 1/8 finału. Jutro wieczorem zmierzy się z Zheng lub Aleksandrową" - zapowiedział Jose Morgado, portugalski dziennikarz i komentator Sport TV Portugal.
"Iga Świątek i korty ziemne to jest niesamowita historia. Polka od października 2020 (wygrany RG) przegrała na tej nawierzchni tylko 3 mecze. Gdyby spojrzeć na jej wszystkie mecze w cyklu WTA i GS, to od początku 2019 roku ma takich porażek tylko 7. Przez 4,5 roku. Gigantka" - jasno stwierdził Adam Romer, redaktor naczelny magazynu Tenisklub.
"Polka pokonała Bernardę Perę 6:3, 6:2. Znakomicie serwowała dzisiaj liderka rankingu. O awans do ćwierćfinału Iga zagra w poniedziałek w drugim meczu od godz. 20:00 z Qinwen Zheng lub Ekateriną Alexandrovą" - zaznaczyło twitterowe konto Z kortu.
Czytaj także:
"Jest taki piękny". Wielka gwiazda odpowiedziała na komplementy pogromczyni Linette
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Polski koszykarz zszokował. "Prawdziwe czy oszukane?"