Iga Świątek zameldowała się w ćwierćfinale turnieju Mutua Madrid Open. Polka w pierwszej rundzie miała wolny los, a w kolejnych dwóch meczach nie dała rywalkom większych szans. W czwartej fazie czekał na nią jednak poważny sprawdzian.
Mecze z Julią Grabher w drugiej i Bernardą Perą w trzeciej rundzie zakończyły się wynikiem 6:3, 6:2 dla raszynianki. Dużo trudniejsze warunki postawiła Jekaterina Aleksandrowa, która w konfrontacji z liderką światowego rankingu doprowadziła do trzeciego seta. Ostatecznie to spotkanie zakończyło się wynikiem 6:4, 6:7(3), 6:3 dla Igi.
Kibice oczekiwali kolejnej odsłony hitowego starcia Świątek z Barborą Krejcikovą. Do niego jednak nie dojdzie. Rywalką trzykrotnej triumfatorki turniejów wielkoszlemowych w ćwierćfinale WTA 1000 w Madrycie będzie Petra Martić.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Polski koszykarz zszokował. "Prawdziwe czy oszukane?"
Chorwatka niespodziewanie pokonała Czeszkę 6:3, 7:6. Tym samym Iga oraz Petra spotkają się po raz drugi w karierze, ale wcześniej nie miały okazji rywalizować na kortach ziemnych. Poprzednio nasza zawodniczka wygrała z Martić 6:1, 6:3 podczas Indian Wells w 2021 roku.
Wiemy już, kiedy ponownie zobaczymy Igę Świątek na korcie w Madrycie. We wtorek rozegrane zostaną mecze ćwierćfinałowe zawodniczek z dolnej połowy drabinki. Polka jest w jej górnej części i swoje spotkanie rozegra w środę. Godzinę rozpoczęcia pojedynku Świątek - Martić poznamy po tym, jak opublikowany zostanie plan gier na ten dzień.
Transmisja z tego spotkania tradycyjnie odbędzie się na antenie Canal+ Sport. Relacja tekstowa na żywo zaś pojawi się na portalu WP SportoweFakty.
Czytaj także:
Magdalena Fręch w dobrej formie. Udanie rozpoczęła kolejny turniej