Jan Zieliński sprawił chłodny prysznic rywalom

Materiały prasowe / Lotos PZT Polish Tour / Na zdjęciu: Jan Zieliński
Materiały prasowe / Lotos PZT Polish Tour / Na zdjęciu: Jan Zieliński

Jan Zieliński i Hugo Nys pozostają w grze o zwycięstwo w Challengerze w Aix en Provance. W pierwszym meczu pokonali w dwóch setach Romaina Arneodo oraz Sama Weissborna, którzy w poprzednim turnieju doszli aż do finału.

Polak i Monakijczyk są rozstawieni z numerem drugim w Challengerze w Aix En Provence. Na początku drabinki trafili na Romaina Arneodo oraz Sama Weissborna. Na korcie ziemnym spotkali się tym samym dwaj tenisiści z księstwa, ponieważ Arneodo reprezentuje Monako tak jak partner Jana Zielińskiego. 30-latek i Sam Weissborn dotarli w kwietniu do finału turnieju w Monte Carlo.

Nys i Zieliński powoli rozpędzali się w pierwszym secie. Początki były trudne, ponieważ finaliści Australian Open stracili własne podanie i przegrywali 1:3, a następnie 2:4. W tym momencie rozpoczął się ich ambitny pościg, którego efektem było najpierw wyrównanie, a następnie zwycięstwo 7:5 w partii. W ostatnim gemie mieli jednego break pointa i nie pozwolili sobie na jego zmarnowanie.

Jan Zieliński i Hugo Nys złapali odrobinę wiatru w żagle i zdobyli inicjatywę na korcie. Ich przeciwnikom było coraz trudniej dojść do głosu, a przy prowadzeniu 4:2 w drugim secie otworzyła się przed deblem z Polakiem możliwość zamknięcia meczu. Nie okazało się to aż takim banalnym zadaniem, ale ostatecznie druga partia również zakończyła się wynikiem 7:5.

Przeciwnikami Zielińskiego i Nysa w ćwierćfinale będą Sander Gille i Joran Vliegen.

ATP Challenger Aix-en-Provence:

I runda gry podwójnej:

Hugo Nys (Monako) / Jan Zieliński (Polska) - Romain Arneodo (Monako) / Sam Weissborn (Austria) 7:5, 7:5

Czytaj także: Emocjonalny wpis Jessici Peguli. "Nie jestem pewna, jak to przeżyliśmy"
Czytaj także: Tommy Robredo w nowej roli. "Ponownie czuję te wibracje"

ZOBACZ WIDEO: Zrobiła to! Jechała rowerem nad przerażającymi przepaściami

Komentarze (1)
avatar
Columb2000
4.05.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Jan i Nys