Od kilku tygodni w żeńskim tenisie nic się nie zmienia. Na nawierzchni ziemnej dominują Iga Świątek i Aryna Sabalenka. Obie panie zajmują dwa pierwsze miejsca w rankingu WTA. Do tego grały ze sobą w finale turnieju w Stuttgarcie i dotarły również do meczu o tytuł w Madrycie.
Przed spotkaniem mogliśmy zaobserwować ciekawą scenę, która przykuła uwagę kibiców. Do arbitra Kadera Nouniego podjechał robot. Szybko można było dostrzec, jaki był "cel" tej wizyty.
"Po co na korcie pies? W dodatku mechaniczny? Aportuje piłeczki dla sędziego Kadera" - napisał na Twitterze Żelisław Żyżyński, który jest obecny na korcie w Madrycie. Dziennikarz opublikował nagranie, podobnie jak oficjalny profil WTA.
Widać, że organizatorzy turnieju w stolicy Hiszpanii chcieli nieco urozmaicić przedfinałową celebrę.
Zobacz nagrania:
Czytaj także:
Polacy podbili włoską mączkę. Maja Chwalińska z tytułem w Pradze
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to się nazywa urlop! Relaks Jędrzejczyk pod palmami