W Rzymie pochodząca z Poznania zawodniczka zdołała wygrać jedynie z Lindą Noskovą (7:6, 6:1). Na sobotę zaplanowano jej spotkanie z wyżej notowaną w światowym rankingu Brazylijką Beatriz Haddad Maią.
Niestety, reprezentantka Polski musiała uznać wyższość przeciwniczki. Magda Linette przegrała w dwóch setach (5:7, 4:6) i w konsekwencji odpadła z turnieju rozgrywanego na Półwyspie Apenińskim.
Linette zakończyła zmagania na etapie III rundy, co nie jest zbyt dobrym prognostykiem przed zbliżającym się wielkimi krokami Rolandem Garrosem. Ostatnim startem dla niej przed wielkoszlemowym turniejem w Paryżu będą zawody w Strasburgu.
Turniej rangi WTA 250 rozpocznie się 21 maja, zaś na 27 maja zaplanowano finał. W puli nagród znalazło się 235 tys. euro. Przed rokiem najlepsza w Strasburgu okazała się Andżelika Kerber.
Na włoskich kortach Linette zagra jeszcze w parze z Marketą Vondrousovą. Ten duet już w sobotę (13 maja) spotka się w 1/16 finału turnieju deblowego z Hao-Ching Chan i Latishą Chan.
Czytaj więcej:
Tydzień pod znakiem debla. Sukces Polki w Finlandii
Co za spotkanie w Rzymie. Legenda odwiedziła Djokovicia
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pamiętacie ją? 40-latka błyszczała w Madrycie
Czy Linette poradzi sobie w Strasburgu? 
