Wielka niespodzianka w Rzymie. Bolesna porażka wicelidera rankingu ATP

PAP/EPA / ETTORE FERRARI / Na zdjęciu: Carlos Alcaraz
PAP/EPA / ETTORE FERRARI / Na zdjęciu: Carlos Alcaraz

Mało kto się spodziewał, że Carlos Alcaraz już na tym etapie zakończy swój udział w turnieju ATP w Rzymie. Hiszpan poniósł zaskakującą porażkę z Fabianem Marozsanem.

20-latek był wymieniany w gronie faworytów do wygrania całego turnieju. Carlos Alcaraz najpierw poradził sobie z rodakiem Albertem Ramosem, a w trzeciej rundzie trafił na zupełnego outsidera. Poniedziałkowy mecz zakończył się sensacyjnym rozstrzygnięciem.

Zajmujący 135. miejsce w światowym rankingu Fabian Marozsan niespodziewanie postawił twarde warunki faworytowi. Alcaraz był natomiast cieniem samego siebie w spotkaniu z reprezentantem Węgier.

Pojedynek trwał godzinę i 42 minut, a Marozsan dał próbkę swoich umiejętności. Skazywany na porażkę tenisista wygrał w dwóch setach (6:3, 7:6), dzięki czemu zameldował się w kolejnej fazie turnieju.

W ten sposób Alcaraz zakończył swój udział w turnieju ATP rozgrywanym w Rzymie. To był naprawdę spektakularny występ jego przeciwnika.

Marozsan ma swoje pięć minut. Urodzony w 1999 roku zawodnik przeszedł kwalifikacje i fantastycznie zaprezentował się przeciwko liderowi rankingu. -  Nigdy bym sobie nie wymarzył takiego scenariusza. Nie wiem tak naprawdę, co się stało. Wszystko mi wychodziło przy tej atmosferze - mówił na konferencji prasowej.

Czytaj więcej:
Zobacz, co Iga Świątek znalazła pod przykrywką [WIDEO]
Frustracja to jej największy wróg. Oto kolejna rywalka Igi Świątek

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pamiętacie ją? 40-latka błyszczała w Madrycie

Komentarze (1)
avatar
szkotnik
15.05.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No cóż, Carlos odpuszcza sobie Rzym tak jak Sabalenka. Trzeba odpocząć przed Roland Garros. Ciekawe co zrobi Iga, może dzisiaj też przegra. Właśnie oglądam Miedwiedieva, chyba też będzie się zw Czytaj całość