Uwaga, Sabalenka zbliża się do Świątek w światowym rankingu! Tylko spójrz
Po turnieju w Rzymie Polka nadal będzie liderką rankingu WTA. Nie ma obaw. Jednak przewaga nad tenisistką z Białorusi topnieje. A jeszcze jakby Iga Świątek nie mogła wystąpić w Paryżu...
Kontuzja, którą Świątek odniosła w ćwierćfinale turnieju WTA Rzym (TUTAJ pisaliśmy więcej o tej sytuacji >>) może spowodować poważne problemy, jeżeli chodzi o obronę numeru 1 w światowym rankingu WTA. Brak awansu (Polka musiała przerwać mecz z Jeleną Rybakiną) do półfinału w stolicy Włoch już nieco skomplikował sprawę.
Otóż w najbliższym rankingu (który zostanie opublikowany w poniedziałek, 22.05.) Polka będzie miała aż o 685 punktów mniej. W zeszłym roku (2022) Świątek wygrała w Rzymie. Teraz odpadła w ćwierćfinale - stąd tak duża strata.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pamiętacie ją? 40-latka błyszczała w Madrycie1. Iga Świątek | Polska | 8940 |
2. Aryna Sabalenka | Białoruś | 7541 |
3. Jessica Pegula | USA | 5205 |
1399 punktów przewagi. Z jednej strony to nadal sporo, ale... W zeszłorocznym Roland Garros Świątek wygrała przez co ma do obrony aż 2000 punktów. Sabalenka? W Paryżu zdobyła zaledwie 130 "oczek".
Gdyby więc Polka nie mogła wystartować - przez uraz - we Francji lub zanotowała słabszy start, a Białorusinka doszła daleko, to po tym wielkoszlemowym turnieju może dojść do zamiany miejsc.
Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)