Przez pewien czas było ryzyko, że w tym roku Iga Świątek nie wystartuje w wielkoszlemowym French Open. Na szczęście mogliśmy odetchnąć z ulgą, bo uraz, którego Polka nabawiła się w Rzymie, był niegroźny. Liderkę rankingu WTA zobaczymy na kortach imienia Rolanda Garrosa.
21-latka jest specjalistką od francuskiego turnieju. Na tamtejszej trawie czuje się jak ryba w wodzie i nie miała sobie równych w 2020 i 2022 roku. Teraz jest faworytką, aby stanąć na najwyższym stopniu podium po raz trzeci.
Przy okazji Świątek będzie mieć okazję, aby pobić kolejny rekord. W tej chwili tylko dwie tenisistki mają wyższy współczynnik wygranych w tym turnieju niż Polka. Informuje o tym statystyczny profil na Twitterze "OptaAce".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za bramka! I to dzięki... kibicowi
"Tylko Margaret Court (95,2 proc) i Chris Evert (92,3 proc.) mają wyższy współczynnik wygranych niż Iga Świątek (91,3 proc) w głównej drabince gry pojedynczej na kortach Rolanda Garrosa w erze Open. Faworytka?" - czytamy.
Iga Świątek do tej pory tylko dwa razy przegrała w wielkoszlemowym French Open. Po raz pierwszy w 2019 roku w I rundzie z Seleną Janicijevic (3:6, 0:6). Potem w 2021 roku odpadła w ćwierćfinale po rywalizacji z Marią Sakari (4:6, 4:6).
W tegorocznym turnieju polska tenisistka w I rundzie spotka się z Cristiną Bucsą. Mecz odbędzie się we wtorek 30 maja.
Świątek skorzysta z Bodyguarda. "Bardzo potrzebny krok" >>
Ta rywalka sprawi Idze Świątek sporo problemów? Ekspert tonuje nastroje >>