Szokująca porażka mistrzyni olimpijskiej! Switolina pokazała moc

PAP/EPA / CHRISTOPHE PETIT TESSON / Na zdjęciu: Belinda Bencić
PAP/EPA / CHRISTOPHE PETIT TESSON / Na zdjęciu: Belinda Bencić

Belinda Bencić sensacyjnie pożegnała się z wielkoszlemowym Rolandem Garrosem 2023 w Paryżu. Szwajcarska tenisistka prowadziła 4:2 w trzecim secie, ale przegrała z Eliną Awanesjan.

Belinda Bencić (WTA 12) nigdy nie prezentowała się dobrze na kortach Rolanda Garrosa. Tylko dwa razy awansowała w Paryżu do III rundy (2019, 2022). Tym razem odpadła już po pierwszym meczu. Mistrzyni olimpijska roztrwoniła prowadzenie 4:2 w trzecim secie i przegrała 3:6, 6:2, 4:6 z Eliną Awanesjan (WTA 134).

Już początek był fatalny w wykonaniu Bencić, bo przegrywała 0:4. Ruszyła w pościg i zbliżyła się na 3:4 odrabiając stratę obu przełamań. Wydawało się, że zacznie panować na korcie, ale nic takiego nie miało miejsca. Straciła dwa kolejne gemy i przegrała pierwszą partię. W drugiej Szwajcarka uzyskała trzy przełamania, a w trzeciej wyszła na prowadzenie 4:2. Nastąpił jednak kolejny zwrot akcji. Bencić przegrała cztery gemy z rzędu i sensacyjnie pożegnała się z turniejem.

Spotkanie trwało dwie godziny i 19 minut. Obie tenisistki uzyskały po sześć przełamań. Bencić naliczono 19 kończących uderzeń i 49 niewymuszonych błędów. Awanesjan miała 18 piłek wygranych bezpośrednio i 42 pomyłek. Jest to pierwszy wygrany przez nią mecz w wielkoszlemowej imprezie. Szwajcarka zanotowała siódmy występ w Paryżu i po raz drugi odpadła w I rundzie (2014). Jej najlepszym wynikiem z turnieju tej rangi jest półfinał US Open 2019.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro szaleje! "Mamba na koniec"

Elina Switolina (WTA 192) pokonała 6:2, 6:2 Martinę Trevisan (WTA 24), półfinalistkę Rolanda Garrosa 2022. W ciągu 70 minut Ukrainka wywalczyła 26 z 35 punktów przy własnym pierwszym podaniu. Nie dała rywalce żadnej szansy na przełamanie, a sama wykorzystała cztery z sześciu break pointów. Była trzecia tenisistka rankingu posłała 20 kończących uderzeń przy 16 niewymuszonych błędach. Włoszka miała 12 piłek wygranych bezpośrednio przy 23 pomyłkach.

Switolina w październiku urodziła pierwsze dziecko (córkę Skai). Do rywalizacji wróciła na początku kwietnia. Niespełna dwa miesiące później zdobyła tytuł w Strasburgu (to jej 17. triumf w WTA Tour). W 2019 roku Ukrainka doszła do półfinału Wimbledonu i US Open, a w 2021 Tokio zdobyła złoty medal olimpijski. W Rolandzie Garrosie trzy razy awansowała do ćwierćfinału (2015, 2017, 2020). Kolejną jej rywalką będzie Australijka Storm Hunter.

Marketa Vondrousova (WTA 60) pokonała 6:4, 6:0 Alycię Parks (WTA 45). Czeszka od 0:2 zdobyła 12 z 14 kolejnych gemów. W ciągu 71 minut odparła trzy z czterech break pointów i spożytkowała pięć z 11 szans na przełamanie. Parks popełniła 10 podwójnych błędów. Vondrousova jest finalistką Rolanda Garrosa 2019 i srebrną medalistką igrzysk olimpijskich w Tokio (2021). Czeszka ma za sobą zdrowotne problemy i radzi sobie coraz lepiej na zawodowych kortach.

Julia Putincewa (WTA 58) zwyciężyła 7:5, 7:6(3) Marynę Zaniewską (WTA 89). Kazaszka w pierwszym secie wróciła z 2:5, a w drugim z 0:2. W obu partiach obroniła po dwie piłki setowe.

Roland Garros, Paryż (Francja)
Wielki Szlem, kort ziemny, pula nagród 49,6 mln euro
poniedziałek, 29 maja

I runda gry pojedynczej:

Elina Awanesjan (LL) - Belinda Bencić (Szwajcaria, 12) 6:3, 2:6, 6:4
Elina Switolina (Ukraina) - Martina Trevisan (Włochy, 26) 6:2, 6:2
Marketa Vondrousova (Czechy) - Alycia Parks (USA) 6:4, 6:0
Diana Sznaider - Rebecca Marino (Kanada) 6:3, 7:5
Warwara Graczewa - Dalma Galfi (Węgry) 6:4, 2:6, 6:1
Julia Putincewa (Kazachstan) - Maryna Zaniewska (Belgia) 7:5, 7:6(3)
Aliona Bolsova (Hiszpania, LL) - Kristina Kucova (Słowacja) 6:2, 6:1

Program i wyniki turnieju kobiet

Czytaj także:
Niespodzianka w Paryżu. Ósma tenisistka rankingu za burtą
Roland Garros rozpoczęty. Sabalenka ostudziła zapał Ukrainki

Komentarze (1)
avatar
kert
30.05.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Żaden szok Łukaszu . Gdybyś lepiej się znał na tenisie to byś wiedział że Bencić na mączce gra fatalnie .Szok to byłby gdyby w pierwszych dwóch rundach odpadła Świątek , Sabalenka lub Rybakina Czytaj całość