Kolejna mistrzyni za burtą. Trwa piękna seria Switoliny

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Elina Switolina
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Elina Switolina
zdjęcie autora artykułu

Jelena Ostapenko nie powtórzy sukcesu z 2017 roku. W środę Łotyszka zakończyła występ w Rolandzie Garrosie po porażce z Amerykanką Peyton Stearns. Trwa zwycięska seria Ukrainki Eliny Switoliny.

Jelena Ostapenko (WTA 17) przed przyjazdem do Paryża bardzo dobrze spisała się w Rzymie. Na Foro Italico odprawiła m.in. Barborę Krejcikovą i Darię Kasatkinę, a dopiero w półfinale uległa Jelenie Rybakinie. To z pewnością rozbudziło apetyt Łotyszki na dobry wynik w Rolandzie Garrosie. Mistrzyni paryskiej imprezy z 2017 roku odpadła jednak już w II rundzie po porażce 3:6, 6:1, 2:6 z Peyton Stearns (WTA 69).

Mecz trwał godzinę i 43 minuty. Ostapenko uzyskała cztery przełamania, a swoje podanie oddała pięć razy. Naliczono jej 29 kończących uderzeń przy 28 niewymuszonych błędach. Stearns miała 30 piłek wygranych bezpośrednio i 21 pomyłek. Było to pierwsze spotkanie tych tenisistek.

W październiku Elina Switolina (WTA 192) urodziła córkę, a teraz bryluje na zawodowych kortach. W ubiegłym tygodniu zdobyła tytuł w Strasburgu. W Paryżu odprawiła już dwie rywalki i jest niepokonana od sześciu meczów. W II rundzie zwyciężyła 2:6, 6:3, 6:1 Storm Hunter (WTA 204). Australijka prowadziła 6:2, 2:1 z przewagą przełamania w drugim secie. Od tego momentu Ukrainka zdobyła 11 z 13 kolejnych gemów.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro szaleje! "Mamba na koniec"

W trwającym godzinę i 49 minut meczu Switolina zaserwowała siedem asów. Wykorzystała siedem z 16 break pointów. Posłała 25 kończących uderzeń przy 28 niewymuszonych błędach. Hunter zanotowano 25 piłek wygranych bezpośrednio i 45 pomyłek. Było to drugie spotkanie tych zawodniczek. W 2020 roku w Hua Hin Ukrainka rozbiła Australijkę 6:1, 6:2.

Jessica Pegula (WTA 3) wygrała 6:2 pierwszy set meczu z Camilą Giorgi (WTA 37). Włoszka nabawiła się jakiegoś urazu i nie kontynuowała gry. Elise Mertens (WTA 28) zwyciężyła 6:3, 7:6(3) Camilę Osorio (WTA 86). W drugim secie Belgijka wróciła z 1:3, a mogła przegrywać 1:4, ale odparła break pointa.

Roland Garros, Paryż (Francja) Wielki Szlem, kort ziemny, pula nagród 49,6 mln euro środa, 31 maja

II runda gry pojedynczej:

Elise Mertens (Belgia, 28) - Camila Osorio (Kolumbia, LL) 6:3, 7:6(3) Jessica Pegula (USA, 3) - Camila Giorgi (Włochy) 6:2 i krecz Peyton Stearns (USA) - Jelena Ostapenko (Łotwa, 17) 6:3, 1:6, 6:2 Elina Switolina (Ukraina) - Storm Hunter (Australia, Q) 2:6, 6:3, 6:1

Program i wyniki turnieju kobiet

Czytaj także: Wielka rywalka Świątek nie dała się zaskoczyć 16-letniej Czeszce. Trudne otwarcie Gauff Jabeur wkroczyła do akcji w Paryżu. Imponujący debiut rewelacyjnej 16-latki

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Czy Jelena Ostapenko wygra jeszcze wielkoszlemowy turniej?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (3)
avatar
Ulko
31.05.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ostapienka jest niezrównoważona , niech jedzie na terapie.  
avatar
Konrad -H
31.05.2023
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Trwa też zwycięska passa Tsitsipasa :-). No, ale on nie jest spod znaku wideł. Wy nie widzicie , że to wasze włażenie w XXXX obywatelom pewnego kraju, staje się już kuriozalnie śmieszne? Czytaj całość