Ogromna radość Ukrainki. Znów pokonała Rosjankę

Ależ nokaut. Co zrobiła Sabalenka?

Elina Switolina (WTA 192) w październiku urodziła pierwsze dziecko. Po przerwie macierzyńskiej Ukrainka świetnie spisuje się na kortach. W ubiegłym tygodniu zdobyła tytuł w Strasburgu po zwycięstwie 6:2, 6:3 nad Anną Blinkową (WTA 56). W piątek doszło do kolejnego starcia tych tenisistek. Switolina ponownie okazała się lepsza, ale tym razem były trzy sety. Triumfatorka WTA Finals 2018 wygrała 2:6, 6:2, 7:5.

Najwięcej emocji dostarczył trzeci set. Blinkowa z 1:3 wyszła na 4:3. W końcówce miały miejsce trzy przełamania, z których dwa uzyskała Switolina. W 12. gemie Ukrainka obroniła break pointa i awans zapewniła sobie przy trzeciej piłce meczowej. Spotkanie trwało dwie godziny i 17 minut.

Obie tenisistki miały po 12 break pointów. Switolina sześć razy oddała podanie, a uzyskała siedem przełamań. Posłała 37 kończących uderzeń przy 32 niewymuszonych błędach. Blinkowa miała 31 piłek wygranych bezpośrednio i 43 pomyłki. Ukrainka zdobyła o osiem punktów więcej (97-89). Kolejną rywalką byłej trzeciej tenisistki rankingu będzie Daria Kasatkina.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro szaleje! "Mamba na koniec"

Sloane Stephens (WTA 30) pokonała 6:3, 3:6, 6:2 Julię Putincewą (WTA 58). W trwającym dwie godziny i 23 minuty meczu Amerykanka odparła 12 z 17 break pointów, a spożytkowała siedem z 10 szans na przełamanie. Naliczono jej 38 kończących uderzeń przy 46 niewymuszonych błędach. Kazaszce zanotowano 23 piłki wygrane bezpośrednio i 27 pomyłek. Stephens jest mistrzynią US Open 2017 i finalistką Rolanda Garrosa 2018. Następną jej przeciwniczką będzie Aryna Sabalenka.

Clara Tauson (WTA 127) przegrała 6:3, 1:6, 5:7 z Eliną Awanesjan (WTA 134) po dwóch godzinach i 20 minutach. W trzecim secie Dunka roztrwoniła prowadzenie 2:0. W końcówce ruszyła w pogoń i z 3:5 wyrównała na 5:5 po obronie piłki meczowej. Nie odwróciła jednak losów tej konfrontacji. W dwóch ostatnich gemach zdobyła tylko trzy punkty. W spotkaniu miało miejsce 14 przełamań, z których osiem uzyskała Awanesjan.

Karolina Muchova (WTA 43) pokonała 6:3, 6:2 Irinę-Camelię Begu (WTA 27). W ciągu 93 minut Czeszka zgarnęła 26 z 37 punktów przy swoim pierwszym podaniu oraz 18 z 23 przy siatce. Wykorzystała cztery z 12 break pointów. Muchova grała w półfinale Australian Open 2021 oraz w ćwierćfinale Wimbledonu 2019 i 2021. W Paryżu po raz pierwszy awansowała do IV rundy.

Roland Garros, Paryż (Francja)
Wielki Szlem, kort ziemny, pula nagród 49,6 mln euro
piątek, 2 czerwca

III runda gry pojedynczej:

Karolina Muchova (Czechy) - Irina-Camelia Begu (Rumunia, 27) 6:3, 6:2
Elina Switolina (Ukraina) - Anna Blinkowa 2:6, 6:2, 7:5
Sloane Stephens (USA) - Julia Putincewa (Kazachstan) 6:3, 3:6, 6:2
Elina Awanesjan (LL) - Clara Tauson (Dania, Q) 3:6, 6:1, 7:5

Program i wyniki turnieju kobiet

Czytaj także:
Jabeur nie dała się zaskoczyć Francuzce. 16-letnia tenisistka idzie jak burza
Rybakina odprawiła kolejną Czeszkę. Sensacja w meczu Amerykanek

Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)