Dramatyczne chwile na Rolandzie Garrosie. Rozległ się przeraźliwy krzyk

Twitter / Eurosport / Na zdjęciu: kontuzjowany Alexander Zverev
Twitter / Eurosport / Na zdjęciu: kontuzjowany Alexander Zverev

To był niesamowity spektakl z udziałem Alexandra Zvereva i Rafaela Nadala. Rywalizację obu zawodników brutalnie przerwała kontuzja Niemca. Na korcie rozległ się przeraźliwy krzyk.

Alexander Zverev szedł jak burza przez ubiegłorocznego Rolanda Garrosa. W ćwierćfinale wyeliminował Carlosa Alcaraza, natomiast w półfinale mierzył się z Rafaelem Nadalem.

Już w pierwszym secie obaj stworzyli spektakl na korcie. Dość powiedzieć, że trwał on aż półtorej godziny. Druga partia również była niezwykle zacięta i trwała ponad 90 minut.

Pod koniec dwunastego gema rozegrał się dramat. Alexander Zverev ruszył do piłki, po chwili upadł jednak na kort.

Okazało się, że doznał potwornej kontuzji stawu skokowego. Ból był tak wielki, że niemiecki zawodnik zaczął głośno krzyczeć. Wszyscy z przerażeniem oglądali te sceny.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro szaleje! "Mamba na koniec"

Do Zvereva podszedł również Nadal, aby sprawdzić, co się dzieje. Niemiec nie był w stanie kontynuować gry. Nadal awansował tym samym do finału, w którym pokonał w trzech setach Caspera Ruuda.

Samego Zvereva czekała długa przerwa w grze. Do rywalizacji powrócił dopiero na koniec roku. Wziął udział w pokazowych imprezach w Arabii Saudyjskiej i Zjednoczonych Emiratach Arabskich.

27-latek do regularnych występów wrócił przy okazji Australian Open. W trwającym Rolandzie Garrosie zanotował dwa zwycięstwa - pokonał Lloyda Harrisa i Aleksa Molcana, nie tracąc przy tym żadnego seta.

W III rundzie zmierzy się z Francesem Tiafoe. Początek meczu zaplanowano na sobotę, 3 czerwca około godz. 20:15. W tegorocznej edycji brakuje z kolei Rafaela Nadala, którego z gry wyeliminowała kontuzja.

Czytaj także:
Djoković zaskoczył. "Zajęłoby to naprawdę za dużo czasu"
To mogła wymyślić tylko Iga Świątek! Totalne zaskoczenie [WIDEO]

Komentarze (0)