Trzech setów potrzebowała Iga Świątek, aby w sobotę, w finale French Open, pokonać Karolinę Muchova i po raz trzeci w karierze sięgnąć po wielkoszlemowy tytuł w Paryżu. Polka zachwyciła cały sportowy świat, ale uwadze mediów nie uszła też mała wpadka, która przydarzyła się Polce podczas ceremonii.
Przypomnijmy: gdy Świątek wznosiła trofeum za triumf w Roland Garros, od pucharu odpadła jego pokrywa. Polka przez chwilę czuła się zakłopotana, ale organizatorzy podali jej brakujący element. Ostatecznie i tak postanowiła wznieść puchar bez wieka, odkładając je na bok.
Niemiecki portal bild.de opisał całą sytuację, z klasą nazywając przy tym reprezentantkę Polski. "As tenisa upuścił pokrywę pucharu" - czytamy w tytule artykułu.
"Szczęśliwa obrończyni tytułu kroczyła dumnie ze swoim trofeum na pomarańczowym podium, by zaraz zaprezentować je widzom. Kiedy podniosła trofeum, pokrywa nagle odleciała. Ups!" - czytamy w opisie całej sytuacji.
Na koniec dziennikarze podkreślili, że mimo małego faux pas, nikt nie był w stanie powstrzymać Igi Świątek i jej radości na podium.
Czytaj także:
- Wskazała krytyczny moment. "Myślałam, że nie zapanuje"
- Deser w Paryżu. Oto plan ostatniego dnia Rolanda Garrosa
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piękna partnerka Arkadiusza Milika zakończyła pewien etap