14 tytułów Nadala znaczy więcej niż 23 Djokovicia? Kontrowersyjna opinia gwiazdy sprzed lat

Novak Djoković sportowcem wszech czasów? Przyjaciel Serba otworzył dyskusję

W niedzielę Novak Djoković zwyciężył w Roland Garros 2023. Dzięki temu zdobył 23. wielkoszlemowy tytuł i został samodzielnym liderem klasyfikacji wszech czasów, wyprzedzając Rafaela Nadala. Po tym sukcesie Serb przez wielu został nazwany najlepszym tenisistą w historii.

Wielu, bo nie wszystkich. Inne spojrzenie na ten temat ma chociażby Ilie Nastase. Rumun jedna z największych gwiazd tenisa lat 70. minionego wieku, uważa, że liczba tytułów w Wielkim Szlemie to nie wszystko, przez co należy definiować tenisistę.

- Nie widzę tego w ten sposób. Mogłoby być odwrotnie, gdyby Nadal miał 23 tytuły. Czy to takie ważne, kto ma teraz o ten jeden triumf więcej? - zapytał Nastase w wywiadzie dla "Gazeta Sporturiol".

- Nie sądzę, żeby to była osobista walka między Djokoviciem a Nadalem. Może Djokoviciowi bardziej na tym zależy, ale nie sądzę, żeby Nadal był o to zazdrosny. To wielu innych może pozazdrościć Nadalowi, który 14 razy wygrał Rolanda Garrosa - stwierdził.

- 14 zwycięstw Nadala w Rolandzie Garrosie waży znacznie więcej niż 23 wielkoszlemowe tytuły Djokovicia. 14 razy wygrać Rolanda Garrosa? Turniej na mączce? Nie sądzę, że narodzi się tenisista, który może to powtórzyć - ocenił.

Rumun uważa również, że rywalizacja o miano najwybitniejszego tenisisty wszech czasów nie ma większego sensu. - Jest wielu graczy, który spełniają warunek, by być uznawanymi za najlepszego w historii. Federer, Borg, Laver, Sampras, Agassi - wyliczył.

- Nie można zapominać o tamtych postaciach. Ja mogę ich porównywać, bo widziałem ich wszystkich, a z niektórymi grałem. To bardziej sprawa mediów i sponsorów, którzy podtrzymują tę dyskusję. Djoković, pomimo swoich 23 tytułów wielkoszlemowych, zostanie zapomniany, jak wszyscy inni - dodał.

76-letni obecnie Nastase to dwukrotny mistrz wielkoszlemowy w singlu i w mikście oraz trzykrotny w deblu. W grze pojedynczej wygrał 64 turnieje głównego cyklu oraz został pierwszym w historii liderem komputerowego rankingu ATP. Po zakończeniu tenisowej kariery zajmował się biznesem i polityką.

Novak Djoković najwybitniejszym tenisistą w historii? Serb zabrał głos w debacie

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro szaleje! "Mamba na koniec"