Polkę spotkało naprawdę wyjątkowe wyróżnienie. Iga Świątek od zeszłego roku przoduje w rankingu WTA i ma już na swoim koncie 4 zwycięstwa w wielkoszlemowych turniejach. Niedawno obroniła tytuł w Paryżu, gdzie zwyciężyła w Rolandzie Garrosie. W finale tenisistka z Raszyna pokazała swoją wielkość. Potrafiła bowiem przezwyciężyć kryzys i ostatecznie pokonała Karolinę Muchovą.
Świątek po raz kolejny udowodniła, że stanowi ścisłą światową czołówkę i jest obdarzona wyjątkowym talentem, który popiera nieustanną pracą. Liderkę rankingu docenili Australijczycy. W najnowszym wydaniu "Australian Tennis Magazine" Polska uśmiecha się do czytelników z okładki, dzierżąc w rękach trofeum za zwycięstwo w stolicy Francji.
Reprezentantka naszego kraju na okładce nie jest jednak osamotniona. Specjalne wydanie musi zawierać specjalne wspomnienia. Dlatego obok Świątek umieszczone zostały jeszcze Serena Williams i Steffi Graf. To wielkie byłe mistrzynie i absolutne legendy kobiecego tenisa.
Williams przez wiele lat kompletnie zdominowała światowe korty. Na swoim koncie posiada 23 tytuły wielkoszlemowe w grze indywidualnej. Do tego dochodzą inne sukcesy. Graf natomiast była niekwestionowaną królową tenisa na przełomie lat 80. i 90. Niemka może poszczycić się łącznie 22 tytułami w Australian Open, Roland Garrosie, Wimbledonie i US Open.
Obecność Świątek u boku najbardziej utytułowanych tenisistek w historii może sugerować, że to właśnie po Polce znawcy tenisa spodziewają się, iż na lata przejmie kontrolę nad kobiecymi rozgrywkami. Nie mielibyśmy takiemu obrotowi spraw nic przeciwko.
Czytaj również:
Wylosowała Igę Świątek. Ta reakcja to hit sieci
Nowa rywalizacja między Świątek i Sabalenką
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: popisy córki gwiazdy tenisa