Podczas tegorocznego Wimbledonu Marketa Vondrousova sprawiła sensację. Nikt na nią nie stawiał, a Czeszka wygrała cały turniej. To pierwsza nierozstawiona zwyciężczyni londyńskich zmagań w Erze Open.
Co ciekawe, Czeszka była jedną z zawodniczek zgłoszoną do turnieju WTA w Warszawie, który rozpocznie się już 24 lipca. Oznacza to, że po wyczerpującym dla niej Wimbledonie miałaby zaledwie tydzień odpoczynku.
Niewykluczone więc, że Vondrousova odpuści turniej w Warszawie, by dać sobie chwilę oddechu. Być może zdecyduje się na występ w turnieju w Pradze tydzień później (choć w takim wypadku musiałaby otrzymać dziką kartę) lub podczas zmagań w Montrealu, które rozpoczną się 7 sierpnia.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zatańczyli przed... selekcjonerem. I ten komentarz!
Jednak 17 lipca Marketa Vondrousova wciąż widnieje na liście uczestniczek turnieju WTA w Warszawie. Wcześniej na rezygnację z występu w Polsce zdecydowała się Ajla Tomljanović. Australijkę zastąpi Włoszka Lucrezia Stefanini.
W turnieju w Warszawie oprócz liderki rankingu WTA Igi Świątek wystąpi także finalistka Roland Garros Karolina Muchova czy ćwierćfinalistka ubiegłorocznego Wimbledonu Marie Bouzkova.
Czytaj więcej:
Zmiany w rankingu WTA. Świetne wieści