Pierwszy półfinał turnieju ATP w Newport był wewnętrzną sprawą francuską. Rozstawiony z numerem drugim Adrian Mannarino zaserwował cztery asy, wykorzystał cztery z 14 break pointów i w niespełna 110 minut pokonał 6:4, 6:3 oznaczonego "dwójką" Ugo Humberta.
Tym samym 35-latek ze Soizy awansował do 13. w karierze finału w głównym cyklu. Dotychczas zdobył dwa tytuły, w tym jeden w obecnym sezonie - przed miesiącem zwyciężył w także rozgrywanej na trawie imprezie na Majorce.
W drugim sobotnim meczu doszło do pokoleniowego starcia Amerykanów. I zakończyło się niespodzianką. 18-letni Alex Michelsen ani razu nie dał się przełamać i wygrał 7:6(6), 6:4 ze starszym od siebie o 20 lat Johnem Isnerem, czterokrotnym triumfatorem Infosys Hall of Fame Open.
Dla Michelsena będzie to pierwszy w karierze występ w finale turnieju rangi ATP Tour. - Myślę, że będę potrzebował miesiąca, aby to wszystko sobie uzmysłowić - wyjawił, cytowany przez atptour.com.
Niedzielny finał (początek o godz. 20:30 czasu polskiego) będzie pierwszym pojedynkiem pomiędzy Michelsenem a Mannarino. Zwycięzca otrzyma 250 punktów do światowego rankingu i ponad 97,7 tys. dolarów premii finansowej.
Infosys Hall of Fame Open, Newport (USA)
ATP 250, kort trawiasty, pula nagród 642,7 tys. dolarów
sobota, 22 lipca
półfinał gry pojedynczej:
Adrian Mannarino (Francja, 2) - Ugo Humbert (Francja, 3) 6:4, 6:3
Alex Michelsen (USA) - John Isner (USA) 7:6(6), 6:4
Wysokie porażki Serbów w Gstaad. Zaskakujący finał
ZOBACZ WIDEO: Ludzie Królowej #4. Anna Kiełbasińska walczy nie tylko z rywalkami. "Od dwóch lat jestem na lekach"