Iga Świątek to od wczesnego popołudnia jedyna Polka w turnieju singlistek w Warszawie. Pozostałe tenisistki, które były nadziejami gospodarzy, nie odniosły wspólnymi siłami zwycięstwa w kwalifikacjach i w turnieju głównym. Iga Świątek już przerwała tę serię niepowodzeń.
Polka wygrała w dwóch setach z Niginą Abduraimową. Była faworytką i wywiązała się z tej roli. W ten sposób wykonała pierwszy krok w kierunku premierowego w karierze turniejowego zwycięstwa w ojczyźnie. Od tytułu dzielą ją jeszcze cztery mecze.
Następna przeciwniczka Igi Świątek nie jest jeszcze znana, a zostanie ona wyłoniona w meczu Claire Liu z Yue Yuan. Także ten mecz pierwszej rundy został zaplanowany na wtorek.
ZOBACZ WIDEO: Nieprawdopodobne sceny. Cieszył się z gola ze środka boiska, a po chwili...
Iga Świątek była we wtorek wspierana przez publiczność, która wypełniła trybuny na obiektach Legii Warszawa. Po pierwszym w tym roku meczu przed kibicami w ojczyźnie, czeka na nią następne wyzwanie w czwartek.
Czytaj także: Emocjonalny wpis Jessici Peguli. "Nie jestem pewna, jak to przeżyliśmy"
Czytaj także: Tommy Robredo w nowej roli. "Ponownie czuję te wibracje"