We wtorek Iga Świątek zainaugurowała występ w zawodach BNP Paribas Warsaw Open 2023. Liderka rankingu WTA miała swoje problemy, ale zwyciężyła ostatecznie w dwóch setach Uzbeczkę Niginę Abduraimową 6:4, 6:3 (więcej tutaj).
Trybuny kortu centralnego warszawskiej Legii wypełniły się po brzegi. Wśród kibiców znalazła się jedna interesująca osoba. To fanka o imieniu Jasper, która przyleciała do Polski aż z Tajwanu!
Kibicka spełniła swoje marzenie. Jak napisała na specjalnie przygotowanej fladze, przebyła drogę 6057 mil (ok. 9 tys. kilometrów), aby zobaczyć w akcji swoją ulubioną tenisistkę.
Dlaczego Jasper zdecydowała się na podróż do Warszawy? Wyjaśniła to w rozmowie z "Super Expressem". - Ponieważ naprawdę kocham Igę. To moja pierwsza samotna podróż. Nie byłam za granicą od 10 lat, ale bardzo chciałam zobaczyć Igę osobiście na korcie. Naprawdę wpłynęła na mnie i dała mi dużo motywacji.
Sympatyczna fanka przyznała również, że Iga imponuje jej na korcie inteligencją. Uważa aktualną liderkę rankingu WTA za bardzo analityczną tenisistkę. - Jest prawdziwym numerem jeden pod każdym względem - stwierdziła.
Kolejną okazję do zobaczenia Świątek w Warszawie fani będą mieli w czwartek. Wówczas to 22-latka zmierzy się z Amerykanką Claire Liu lub Chinką Yue Yuan w pojedynku o ćwierćfinał turnieju BNP Paribas Warsaw Open 2023.
Czytaj także:
Iga Świątek przed szansą. Zobacz ranking WTA przed turniejem w Warszawie
Nie grał, ale awansował. Tak wygląda sytuacja Huberta Hurkacza
ZOBACZ WIDEO: Ludzie Królowej #4. Anna Kiełbasińska walczy nie tylko z rywalkami. "Od dwóch lat jestem na lekach"