Znamy godzinę kolejnego meczu Igi Świątek

WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Iga Świątek
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Iga Świątek

Iga Świątek ma już za sobą mecz pierwszej rundy turnieju WTA 250 w Warszawie. W czwartek, 27 lipca pojawi się na korcie po raz drugi. Wiemy już, o której godzinie czeka ją kolejne spotkanie.

Mimo że Nigina Abduraimowa w meczu z Iga Świątek pokazała się z bardzo dobrej strony, to ostatecznie uległa 4:6, 3:6. Liderka światowego rankingu WTA zameldowała się tym samym w drugiej rundzie turnieju WTA 250 w Warszawie.

Co ciekawe, wciąż nie jest znana jej kolejna przeciwniczka. Będzie nią Amerykanka Claire Liu lub Chinka Yue Yuan. Ich mecz został przerwany we wtorek, 25 lipca z powodu zmierzchu. Natomiast w kolejnym dniu również nie udało się go dokończyć, tym razem na przeszkodzie stanęły opady. Obecnie pierwsza z wymienionych tenisistek prowadzi 7:6(3), 2:4, a spotkanie to zostanie dokończone w czwartek o godzinie 10:00 na korcie centralnym.

Tym samym zwyciężczyni tego pojedynku będzie musiała pojawić się na korcie ponownie kilka godzin później w ramach meczu drugiej rundy. Świątek i jej rywalka pojawią się na obiekcie jako czwarte. Organizatorzy zarządzili, że ich pojedynek rozpocznie się nie wcześniej niż godzina 17:30.

Mecz liderki światowego rankingu WTA nie będzie jedynym polskim akcentem w czwartek, 27 lipca. W deblu rywalizować będzie Maja Chwalińska oraz Weronika Falkowska wspólnie z Katarzyną Piter. Pierwsza z wymienionych tenisistek pojawi się na korcie drugim już o godzinie 11:00. Z kolei duet naszych zawodniczek będzie rywalizował na tym samym obiekcie jako trzeci.

Mecz Igi Świątek z Claire Liu lub Yue Yuan będzie można oglądać na żywo, bowiem transmisję pokaże stacja TVP Sport. W internecie dostępny będzie stream online za pośrednictwem sport.tvp.pl. Natomiast relacja tekstowa LIVE dostępna na portalu WP SportoweFakty.

Przeczytaj także:
Świątek o grze dla polskich kibiców. Przyznała to otwarcie

ZOBACZ WIDEO: Ludzie Królowej #4. Anna Kiełbasińska walczy nie tylko z rywalkami. "Od dwóch lat jestem na lekach"

Komentarze (7)
avatar
Konrad -H
27.07.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Te - "autor", to o której godzinie rozpoczyna się ten mecz. Skoro piszesz nieuku, że znasz godzinę, to ją podaj. Czytaj całość
avatar
mVoyPoz
26.07.2023
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
czy normalność nie jest tu obowiązkowa? czy ten Wojtek 1 to rozrywka? nie ładnie naśmiewać się z upośledzonych! Wojtek 1 lepiej bedzie tobie w twym środowisku wracaj do Moskwy, będziesz ze swymi! 
avatar
Adela Rozen
26.07.2023
Zgłoś do moderacji
0
6
Odpowiedz
tatuś jej zorganizował turniej do wygrania ale na razie dość słabo jej idzie... :-)))