Udany start Huberta Hurkacza w USA

Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz
Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz

Hubert Hurkacz i Frances Tiafoe pokonali Christophera Eubanksa oraz Sebastiana Kordę w pierwszej rundzie turnieju deblowego w Waszyngtonie. Polsko-amerykańska para odwróciła losy meczu po porażce w premierowej odsłonie.

Hubert Hurkacz w tegorocznym turnieju ATP w Waszyngtonie zdecydował się na rywalizację zarówno w grze pojedynczej, jak i podwójnej.

W deblu najlepszy polski tenisista stworzył parę z Francesem Tiafoe. Nasz zawodnik dobrze zna się z 25-letnim reprezentantem gospodarzy. W dotychczasowej karierze panowie rozegrali łącznie pięć spotkań. Co ciekawe, po raz pierwszy spotkali się pięć lat temu podczas tego samego turnieju w Waszyngtonie.

W rundzie otwarcia polsko-amerykańska para podjęła dwóch kolejnych zawodników ze Stanów Zjednoczonych - będącego w ostatnich tygodniach w bardzo dobrej formie Christophera Eubanksa oraz Sebastiana Kordę. Minimalnymi faworytami przed tym meczem wydawali się być Hurkacz i Tiafoe.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Dzieci Kardashian oszalały. Gwiazdor spełnił ich marzenie

Początek spotkania nie ułożył się jednak po myśli Huberta oraz Francesa. Co prawda mieli szanse na przełamanie rywali już w pierwszym gemie, ale Eubanks i Korda zachowali duży spokój i w pełni zapanowali nad nerwową sytuacją.

W kolejnych gemach amerykańska para narzuciła swoje tempo gry. Dobrze komunikowała się też między sobą, dzięki czemu szybko zdobyła przewagę przełamania na 3:1. Christopher i Sebastian wyglądali znacznie lepiej do samego końca pierwszej partii. Obaj przede wszystkim skutecznie grali przy siatce. Zdołali jeszcze raz przełamać Polaka oraz ich rodaka. Ostatecznie wygrali premierowego seta 6:2.

Początek drugiej partii okazał się naprawdę wyrównany. Przez sześć gemów obie pary miały po zaledwie jednym break poincie, którego nie wykorzystały. Wysoki poziom prezentowali serwujący. Nie mieli wielu asów, ale ustawiali dużą liczbę punktów swoimi podaniami.

Taki stan rzeczy pozostał do końca drugiego seta. Kibice nie mieli okazji do oglądania wielu dłuższych akcji. Punkty dość łatwo były wygrywane przez pary serwujących, szczególnie Eubanksa i Kordę. Losy tej części meczu rozstrzygnął tie break.

Mieliśmy w nim serię dwunastu punktów wygranych przez serwujących. Jako pierwsza przełamała para reprezentująca Polskę i USA, która tym samym zyskała piłkę setową. Niestety nie wykorzystała jej, a na tablicy wyników pojawił się wynik 8:8. Pojawiła się kolejna szansa i tym razem Hurkacz oraz Tiafoe wzięli sprawy w swoje ręce. Wygrali tie breaka 11:9.

O meczu zadecydował super tie break. Tylko jedno "oczko" przy serwisie rywali wystarczyło, aby to wrocławianin oraz pochodzący z Hyattsville zawodnik odnieśli triumf i awansowali do drugiej rundy turnieju w Waszyngtonie. Hubert i Frances wygrali decydującą partię w stosunku 10-7.

Mubadala Citi DC Open, Waszyngton (USA)
ATP 500, kort twardy, pula nagród 2,013 mln dolarów
poniedziałek, 31 lipca

I runda gry podwójnej:

Hubert Hurkacz (Polska) / Frances Tiafoe (USA) - Christopher Eubanks (USA) / Sebastian Korda (USA) 2:6, 7:6(9), 10-7

Czytaj także:
Zmiana pozycji Huberta Hurkacza. Ukazał się najnowszy ranking ATP
Daniel Michalski popisał się ambitnym pościgiem

Źródło artykułu: WP SportoweFakty