Pojedynek Magdy Linette z Wiktorią Azarenką rozpoczął się na IGA Stadium o godz. 18:30 naszego czasu. Już po rozegraniu trzech gemów, przy stanie 2:1 dla Białorusinki, dała znać o sobie kiepska aura. Ostatecznie tenisistki zeszły z kortu centralnego z powodu opadów deszczu.
Po godzinie panie wróciły na główną arenę, a Azarenka zdołała wygrać pierwszego seta 6:3. Wówczas w Montrealu znów zaczął padać deszcz. Tenisistki czekały jeszcze kilkanaście minut na poprawę sytuacji. Gdy do tego nie doszło, po raz drugi opuściły kort.
Trudno dokładnie określić, kiedy zawodniczki powrócą do rywalizacji. Na razie organizatorzy wydali komunikat, że gry nie zostaną wznowione przed godz. 23:15 czasu polskiego.
Prognozy na poniedziałek są niestety fatalne. Opady deszczu są spodziewane w zasadzie przez cały dzień. Sytuacja nie wygląda dobrze również jeśli chodzi o wtorek. Żaden z kortów w Montrealu nie posiada odpowiedniego zadaszenia, dlatego trzeba czekać na poprawę pogody.
Czytaj także:
Znane twarze na drodze Igi Świątek. Jest drabinka turnieju w Montrealu
Piekielnie trudne zadanie Huberta Hurkacza. Szybko może trafić na wielką gwiazdę
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co oni wymyślili?! Zobacz, co robią ci koszykarze