Tak skomentowali wygraną Świątek. Interesowała ich jedna rzecz

WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Iga Świątek
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Iga Świątek

Iga Świątek pokonała Karolinę Muchovą i awansowała do ćwierćfinału turnieju w Montrealu. Po spotkaniu czeskie media nie były zbyt chętne do skomentowania ostatnich wydarzeń. Zwracano głównie uwagę na pogodę, która przeszkadzała tenisistkom.

To nie był udany dzień dla tenisistek z Czech. Mistrzyni Wimbledonu Marketa Vondrousova przegrała z Amerykanką Cori Gauff, Marie Bouzkova okazała się słabsza od Rosjanki Darii Kasatkiny. Karolina Muchova przegrała natomiast w trzech setach z numerem jeden na świecie Igą Świątek. Polka wygrała 6:1, 4:6, 6:4. To było spotkanie kilkukrotnie przerywane przez opady deszczu. I to był główny temat w czeskich mediach w kontekście tej rywalizacji.

"Muchova przegrała ze Świątek w meczu, który trwał łącznie dziewięć godzin przez deszczową pogodę. Po udanej powtórce finału tegorocznego Rolanda Garrosa Polka jest pewna, że ​​po turnieju utrzyma się na czele rankingu" - czytamy na idnes.cz.

"Po wyrównaniu 1:1 w setach tenisistki musiały schodzić do szatni, a po powrocie Świątek zdołała przełamać rywalkę. Meczu obie panie znowu nie dokończyły, ponieważ deszcz ponownie je wygnał. Po kolejnym powrocie Muchova nie mogła odrobić strat w serwisie" - przyznał portal aktualne.cz.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co oni wymyślili?! Zobacz, co robią ci koszykarze

Czescy dziennikarze po występach swoich rodaczek nie byli w nastroju, by szerzej opisywać spotkanie Świątek i Muchovej. Przytoczono tam jednak ciekawą, pomeczową wypowiedź naszej tenisistki. Ta odniosła się do nietypowej sytuacji związanej z warunkami pogodowymi.

- To był wyjątkowy dzień, chyba nigdy wcześniej nie spotkałem się z taką sytuacją. Trzeba znaleźć energię, nawet jeśli jesteśmy tu od dziewiątej rano - powiedziała Polka.

Czesi żywią jeszcze nadzieję, że honoru tenisistek będzie broniła Petra Kvitova. Jej mecz z Belindą Bencić odbędzie się 11 sierpnia.

Tego samego dnia w ćwierćfinale zagra Iga Świątek. Rywalką Polki będzie Amerykanka Danielle Collins.

Czytaj także:
Hubert Hurkacz chciał zszokować świat. Pokonanie Alcaraza było tak blisko!

Komentarze (5)
avatar
cas
11.08.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gdyby nie przerwa po drugim secie ,Muchowa by wygrala. Iga nie robi zadnych postepow. Jej forhand i serwis sa bardzo slabe. Zmiana trenera moze cos poprawic? 
avatar
uDo
11.08.2023
Zgłoś do moderacji
8
0
Odpowiedz
DZisiaj obejrzałam spokojnie powtórkę , drugi set Iga kompletnie straciła koncentrację ,w 3 było ok .Dodam ,że przepraszam za to ale nie darzę sympatią Muchowej chyba po tych wypowiedziach po R Czytaj całość
avatar
tad49
11.08.2023
Zgłoś do moderacji
8
0
Odpowiedz
Brawa dla Igi za wygrany mecz , ale ale... To ale to do przeanalizowania dlaczego Iga przegrała kilka swoich gemów serwisowych i 2 z lekkim wstydem ( do zera) i trzeba popracować jeszcze nad se Czytaj całość
avatar
Columb2000
11.08.2023
Zgłoś do moderacji
7
0
Odpowiedz
Iga udowodnila ze jest numerem 1, serwujac 7 asow, brawo Iga, wielkie gratulacje