Trzy sety Magdaleny Fręch w Cincinnati. Deszcz nie spowolnił czeskiego talentu

Materiały prasowe / Polski Związek Tenisowy/Olga Pietrzak / Na zdjęciu: Magdalena Fręch
Materiały prasowe / Polski Związek Tenisowy/Olga Pietrzak / Na zdjęciu: Magdalena Fręch

Magdalena Fręch przystąpiła w sobotę do eliminacji do turnieju WTA 1000 na kortach twardych w Cincinnati. Polska tenisistka po trzysetowym pojedynku nie sprostała młodej Czeszce Lindzie Noskovej.

Magdalena Fręch (WTA 79) jako jedyna Polka znalazła się w dwustopniowych eliminacjach do zawodów Western & Southern Open 2023. Na jej drodze już w I rundzie znalazła się utalentowana Linda Noskova (WTA 52), którą można było zobaczyć parę tygodni temu w Warszawie. W sobotę to ona wygrała dwugodzinny mecz w Cincinnati 4:6, 6:3, 6:4.

18-letnia Czeszka była faworytką pojedynku z łodzianką, ale pierwszy set nie ułożył się po jej myśli. Kluczowe wydarzenia miały miejsce przy stanie 3:4. Fręch obroniła wówczas cztery break pointy i doprowadziła do remisu. Po chwili Polka zaatakowała na returnie i to ona zdobyła jedyne przełamanie. Po zmianie stron reprezentantka naszych południowych sąsiadów mogła wrócić do gry, jednak zmarnowała dwie szanse. Po chwili Fręch wykorzystała pierwszą piłkę setową.

Nasza tenisistka wygrała partię otwarcia, ale Noskova nie zamierzała się poddawać. W drugiej odsłonie wyraźnie się poprawiła. Młoda Czeszka bardzo pewnie serwowała i ani razu nie musiała się bronić przed stratą podania. Decydujące przełamanie miało miejsce w czwartym gemie, a przy stanie 4:1 rozpadał się deszcz i panie zeszły z kortu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co oni wymyślili?! Zobacz, co robią ci koszykarze

Spotkanie zostało wznowione po ponad godzinnej przerwie. Noskova nie dała się wyprowadzić z rytmu. Pewnie pilnowała serwisu i nie dała 25-letniej łodziance ani jednej okazji na powrotne przełamanie. W dziewiątym gemie szybko wypracowała trzy piłki setowe i przy trzeciej zwieńczyła drugą część pojedynku.

Uskrzydlona wyrównaniem stanu meczu Czeszka poszła za ciosem w trzeciej odsłonie. Już w pierwszym gemie wywalczyła przełamanie i starała się kontrolować sytuację na korcie. Fręch długo nie była w stanie zagrozić rywalce na returnie. Do tego jeszcze kilka razy znalazła się w opałach. W dziewiątym gemie obroniła nawet dwie piłki meczowe. Ostatecznie Noskova dopięła swego po zmianie stron. W 10. gemie odparła break pointa, po czym wykorzystała czwartego meczbola.

Fręch po raz drugi z rzędu nie zdołała zakwalifikować się do głównej drabinki turnieju WTA 1000 w Cincinnati. Tym samym w singlu wystąpią tylko dwie Polki - Iga Świątek i Magda Linette (więcej tutaj). Zwycięska Noskova zmierzy się w decydującej rundzie eliminacji z Francuzką Diane Parry, która wygrała z Włoszką Lucią Bronzetti 6:2, 6:2.

Western & Southern Open, Cincinnati (USA)
WTA 1000, kort twardy, pula nagród 2,788 mln dolarów
sobota, 12 sierpnia

I runda eliminacji gry pojedynczej:

Linda Noskova (Czechy, 8) - Magdalena Fręch (Polska) 4:6, 6:3, 6:4

Czytaj także:
Hubert Hurkacz chciał zszokować świat. Pokonanie Alcaraza było tak blisko!
"Nie zasnę po tym meczu". Lawina komentarzy po wyczynie Hurkacza

Źródło artykułu: WP SportoweFakty