W marcu Iga Świątek ogłosiła współpracę z nową marką odzieży On, której współwłaścicielem jest Roger Federer. Była pierwszą kobietą, która zdecydowała się na takich ruch.
Wcześniej Polka współpracowała z Asics. Liderka rankingu WTA niemal od razu przerzuciła się odzież On, ale wciąż występowała w butach Asicsa. To właśnie w nich w czerwcu wygrała Roland Garros, grała w nich również podczas całego sezonu na trawie.
W ubiegłym tygodniu podczas turnieju w Montrealu Świątek na jednej z sesji treningowych Świątek pojawiła się w końcu w butach marki On. Jednak nie na długo. W kolejnych dniach powróciła bowiem do swoich starych butów Asicsa.
ZOBACZ WIDEO: Ludzie Królowej #5. Konrad Bukowiecki: Kończyłem karierę kilkadziesiąt razy
Polka zaznaczyła bowiem na łamach tennis.com, że jest już bardzo blisko. Świątek współpracuje bowiem ze swoim sponsorem nad tym, by stworzyć obuwie, które jak najbardziej będzie pasowało do jej stylu gry oraz biegania.
- Testuje je i daję informację zwrotną o tym, co możemy poprawić - zdradziła tenististka. - Jesteśmy bardzo blisko, ale wciąż jest kilka rzeczy, które chciałabym poprawić - dodała.
Czytaj więcej:
Świątek zmierzy się z wielką legendą? Takiego hitu jeszcze nie było