Karolina Woźniacka (WTA 632) przed tygodniem w Montrealu wznowiła karierę. Wygrała tam jeden mecz. Był to jej pierwszy turniej od Australian Open 2020. W Cincinnati Dunka odpadła w I rundzie po porażce 4:6, 4:6 z Warwarą Graczewą (WTA 45). Rywalką byłej liderki rankingu miała być Elina Switolina, ale Ukrainka wycofała się.
Spotkanie trwało 95 minut. Woźniacka miała dziewięć break pointów, ale żadnego nie zdołała wykorzystać. Graczewa na przełamanie zamieniła dwie z pięciu okazji. Reprezentantka Francji zdobyła o pięć punktów więcej (71-66). Było to jej pierwsze starcie z Dunką.
Woźniacka była liderką rankingu łącznie przez 71 tygodni. Dwa razy kończyła rok jako numer jeden (2010, 2011). Dunka zdobyła 30 singlowych tytułów w WTA Tour, w tym jeden wielkoszlemowy. W styczniu 2018 roku triumfowała w Australian Open. Ostatni turniej wygrała w październiku 2018 w Pekinie.
ZOBACZ WIDEO: Ludzie Królowej #5. Konrad Bukowiecki: Kończyłem karierę kilkadziesiąt razy
Jelena Ostapenko (WTA 20) zwyciężyła 1:6, 6:3, 6:4 Karolinę Pliskovą (WTA 25). W trzecim secie Łotyszka wróciła ze stanu 0:2. W ciągu godziny i 49 minut obie tenisistki uzyskały po siedem przełamań i zdobyły po 85 punktów.
Ostapenko wyrównała na 5-5 bilans spotkań z Pliskovą. Było to ich drugie starcie w Cincinnati. W 2016 roku lepsza okazała się Czeszka, która potem triumfowała w całym turnieju. Kolejną rywalką Łotyszki będzie Jelena Rybakina.
Petra Kvitova (WTA 9) wygrała 7:6(2), 6:0 z Anną Blinkową (WTA 37). W pierwszym secie Czeszka prowadziła 5:2, by stracić trzy kolejne gemy. Przy 6:5 zmarnowała dwie piłki setowe, ale tie break należał już zdecydowanie do niej. W drugiej partii dwukrotna mistrzyni Wimbledonu oddała rywalce zaledwie dziewięć punktów.
Western & Southern Open, Cincinnati (USA)
WTA 1000, kort twardy, pula nagród 2,788 mln dolarów
wtorek, 15 sierpnia
I runda gry pojedynczej:
Petra Kvitova (Czechy, 9) - Anna Blinkowa 7:6(2), 6:0
Daria Kasatkina (14) - Peyton Stearns (USA, WC) 6:2, 6:1
Jelena Ostapenko (Łotwa) - Karolina Pliskova (Czechy) 1:6, 6:3, 6:4
Martina Trevisan (Włochy, Q) - Bernarda Pera (USA) 3:6, 6:1, 6:2
Warwara Graczewa (Francja, LL) - Karolina Woźniacka (Dania, WC) 6:4, 6:4
Czytaj także:
WTA Montreal: szok w finale i tylko 49 minut gry
To był piękny marsz Polki. Zatrzymała ją Belgijka