Ranking WTA: wiemy, co oznaczają porażki Świątek i Sabalenki

Daje do myślenia. Ekspert szczerze o porażce Świątek

Turniej WTA 1000 w Cincinnati układał się po myśli Igi Świątek, która na swojej drodze odprawiała z kwitkiem Danielle Collins (2:0), Qinwen Zheng (2:1) i Marketę Vondrousovą (2:0). Liderka rankingu stanęła przed szansą na awans do finału.

Okoliczności sprzyjały, ponieważ polska tenisistka toczyła bój z Coco Gauff. 19-latka ani razu w karierze nie pokonała jeszcze Świątek. W sobotę doszło do zmiany, ponieważ Amerykanka wygrała półfinałowe starcie w trzech setach (więcej TUTAJ).

Co więc z pozycją liderki? Kibice raszynianki mogą jednak spać spokojnie. Ranking na żywo pokazuje, iż triumfatorka Rolanda Garrosa 2023 posiada po Cincinnati 9955 punktów (zyskała 225 "oczek", bowiem przed rokiem odpadła w 1/8 finału).

Wiadomo już, że Aryna Sabalenka nie zagrozi Idze Świątek. Białorusinka ostatecznie przegrała z Karoliną Muchovą (1:2) i nie powiększy swojego dorobku, bowiem osiągnęła takim sam wynik jak w poprzednim roku. Na tę chwilę posiada 8746 punktów.

Przed US Open Polka będzie miała zatem ponad 1200 pkt przewagi nad rywalką. Przypomnijmy, że wielkoszlemowy turniej rozpocznie się już 28 sierpnia i potrwa do 10 września.

Zobacz też:
Demolka w meczu Magdaleny Fręch. Spotkanie trwało tylko 47 minut

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za gol! Po tym strzale komentator oszalał