Świetna wiadomość ws. hiszpańskiej legendy! Powrót po trzech miesiącach

Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Rafael Nadal
Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Rafael Nadal

Rafael Nadal po trzech miesiącach przerwy wrócił do treningów na korcie. Hiszpan w czerwcu przeszedł operację stawu biodrowego.

W tym artykule dowiesz się o:

Ostatnie miesiące nie należały do najlepszych dla Rafaela Nadala. Upływały one pod znakiem kontuzji. Rok temu Hiszpan zwyciężył w Australian Open i Rolandzie Garrosie, ale musiał przedwcześnie wycofać się z Wimbledonu ze względu na uraz brzucha. Potem wystąpił w US Open, ale tam również miał problemy zdrowotne.

Obecny sezon w tych kwestiach jest dla niego jeszcze gorszy. Na początku 2023 rozegrał zaledwie cztery mecze i nie wrócił na zawodowe korty do tej pory. W czerwcu przeszedł operację stawu biodrowego, a także poinformował, że nie wystąpi w żadnym turnieju do końca trwającej kampanii.

Teraz fani Nadala otrzymali w końcu wspaniałą wiadomość. 22-krotny mistrz wielkoszlemowy wrócił w piątek do treningów na korcie po trzymiesięcznej przerwie - tak wynika ze zdjęcia opublikowanego przez kibica na Instagramie z dopiskiem: "Skończyłeś trening i nawet jeśli widziałem, że jesteś naprawdę wyczerpany, dziękuję za tę pozę".

Teraz zatem Nadal skupia się na stopniowym powrocie do formy. Jego celem jest powrót na przyszły sezon. Być może zobaczymy Hiszpana podczas pierwszego wielkoszlemowego turnieju w roku - Australian Open w Melbourne.

Czytaj także:
Forbes ujawnił zarobki tenisistów. Iga Świątek w czołówce zestawienia
Ależ spotkanie. Świątek poznała kolejną legendę

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Sabalenka wystartowała. "Szczególne miejsce w moim sercu"

Komentarze (2)
avatar
Mirek Nowicki
26.08.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Moze wyjma te robaki, to nie bedzie musial sie drapac co serw 
avatar
fanka siatkówki
26.08.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Uwielbiam Nadała ale zdrowie jest najważniejsze. Może już by zakończył karierę. Pieniędzy mu pewnie starczy do końca życia. Ale cóż podziwiam Murraya to może jeszcze Nadal coś pokarze, choć uwa Czytaj całość