Była liderka rankingu wróciła do Nowego Jorku. Problemy Coco Gauff

PAP/EPA / WILL OLIVER / Na zdjęciu: Karolina Woźniacka
PAP/EPA / WILL OLIVER / Na zdjęciu: Karolina Woźniacka

Karolina Woźniacka po czterech latach wróciła do Nowego Jorku. Dunka pokonała Tatianę Prozorową na otwarcie US Open 2023. Duże problemy miała Coco Gauff, która stoczyła trzysetowy bój z Laurą Siegemund.

Karolina Woźniacka (WTA 623) wznowiła karierę po urodzeniu dwójki dzieci i znów rywalizuje na zawodowych kortach. W US Open 2023 notuje pierwszy wielkoszlemowy występ od Australian Open 2020. Na początek Dunka pokonała 6:3, 6:2 Tatianę Prozorową (WTA 227).

W trwającym 91 minut meczu Prozorowa popełniła siedem podwójnych błędów i wykorzystała tylko dwa z sześciu break pointów. Woźniacka spożytkowała sześć z dziewięciu szans na przełamanie. Zdobyła 22 z 29 punktów przy swoim pierwszym podaniu.

Woźniacka jest mistrzynią Australian Open 2018 oraz dwukrotną finalistką US Open (2009, 2014). Kolejną rywalką Dunki będzie Petra Kvitova (WTA 11), która swoje wielkoszlemowe tytuły zdobyła w Wimbledonie (2011, 2014). Czeszka wygrała 6:1, 7:6(5) z Cristiną Bucsą (WTA 65).

Kvitova miała problemy z zakończeniem meczu, bo prowadziła 6:1, 5:2. Bucsa ruszyła w pogoń i ostatecznie doszło do tie breaka w drugim secie. W nim Czeszka od 1-3 zgarnęła sześć z ośmiu kolejnych punktów. W ciągu 96 minut dwukrotna mistrzyni Wimbledonu zamieniła na przełamanie pięć z ośmiu okazji. Posłała 34 kończące uderzenia przy 18 niewymuszonych błędach. Bucsa miała 10 piłek wygranych bezpośrednio i 15 pomyłek.

Już w I rundzie problemy miała Coco Gauff (WTA 6). Amerykanka zwyciężyła 3:6, 6:2, 6:4 Laurę Siegemund (WTA 121). W trzeciej partii faworytka gospodarzy prowadziła już 5:1, by stracić trzy gemy z rzędu. Przy 5:4 utrzymała podanie i awansowała do II rundy po dwóch godzinach i 51 minutach walki.

Elise Mertens (WTA 32) zwyciężyła 3:6, 6:3, 7:6(3) Mirjam Björklund (WTA 155). Belgijka obroniła trzy piłki meczowe w 10. gemie trzeciego seta. Ten thriller trwał trzy godziny i 14 minut. Obie tenisistki uzyskały po pięć przełamań. O jeden punkt więcej zdobyła Szwedka (123-122), ale ostatecznie nie doszło do niespodzianki.

Ajla Tomljanović (WTA 127) nie grała przez wiele miesięcy z powodu kontuzji kolana. Australijka notuje pierwszy występ od listopada ubiegłego roku. Na otwarcie US Open zwyciężyła 3:6, 6:2, 6:4 Pannę Udvardy (WTA 122). W trzecim secie Tomljanović wróciła ze stanu 0:2. W trwającym godzinę i 54 minuty meczu wykorzystała siedem z dziewięciu break pointów. Australijka do tej pory osiągnęła trzy wielkoszlemowe ćwierćfinały, dwa w Wimbledonie (2021, 2022) i jeden w US Open (2022).

US Open, Nowy Jork (USA)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 65 mln dolarów
poniedziałek, 28 sierpnia

I runda gry pojedynczej:

Coco Gauff (USA, 6) - Laura Siegemund (Niemcy, Q) 3:6, 6:2, 6:4
Petra Kvitova (Czechy, 11) - Cristina Bucsa (Hiszpania) 6:1, 7:6(5)
Jelena Ostapenko (Łotwa, 20) - Jasmine Paolini (Włochy) 6:2, 4:6, 6:1
Sorana Cirstea (Rumunia, 30) - Kayla Day (USA, WC) 6:2, 6:3
Elise Mertens (Belgia, 32) - Mirjam Björklund (Szwecja, Q) 3:6, 6:3, 7:6(3)
Kaja Juvan (Słowenia, Q) - Elisabetta Cocciaretto (Włochy, 29) 6:2, 7:5
Xiyu Wang (Chiny) - Viktoria Hruncakova (Słowacja, LL) 4:6, 6:3, 7:6(6)
Ajla Tomljanović (Australia) - Panna Udvardy (Węgry) 3:6, 6:2, 6:4
Lin Zhu (Chiny) - Mayar Sherif (Egipt) 6:3, 7:5
Anna Kalinska - Katerina Siniakova (Czechy) 6:4, 6:2
Elina Awanesjan - Alize Cornet (Francja) 6:2, 1:6, 6:4
Mirra Andriejewa - Olivia Gadecki (Australia, Q) 1:6, 6:3, 6:4
Karolina Woźniacka (Dania, WC) - Tatiana Prozorowa (Q) 6:3, 6:2

Program i wyniki turnieju kobiet

Czytaj także:
Iga Świątek poznała kolejną rywalkę
Potężna sensacja w US Open

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Sabalenka wystartowała. "Szczególne miejsce w moim sercu"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty