Nazwał rywala "niepełnosprawnym". Skandal podczas US Open

Alexander Bublik nie pierwszy raz wywołał sporo kontrowersji swoim zachowaniem na korcie. - Mam cholernie dość przywracania kariery osobom niepełnosprawnym - powiedział podczas spotkania I rundy US Open z Dominiciem Thiemem.

Dawid Franek
Dawid Franek
Aleksander Bublik Getty Images / Na zdjęciu: Aleksander Bublik
W starciu z Dominiciem Thiemem Aleksander Bublik okazał się zdecydowanie słabszy i przegrał 3:6, 2:6, 4:6. Kazachski tenisista nie ukrywał frustracji z powodu tego, co dzieje się na korcie. W pewnym momencie - przy stanie 1:4 i 0:30 w drugiej partii - zachował się jednak kuriozalnie. W języku rosyjskim obraził swojego przeciwnika.

- Mam cholernie dość przywracania kariery osobom niepełnosprawnym - powiedział Bublik.

To najpewniej było nawiązanie do faktu, że Thiem przez długi czas zmagał się z urazem nadgarstka. Przez kontuzję nie mógł grać przez 10 miesięcy, które obejmowały sezony 2021 i 2022. Austriak wciąż nie wrócił do poziomu, który prezentował przed kłopotami zdrowotnymi. Przypomnijmy, że w 2020 roku wygrał US Open, a łącznie aż cztery razy grał w wielkoszlemowych finałach.

Bublik, mówiąc o "przywracaniu kariery osobom niepełnosprawnym" miał na myśli także swoje wcześniejsze porażki z rekonwalescentami. W tym roku przegrywał m.in. ze Stanem Wawrinką, czy też Davidem Goffinem.

Thiem po zwycięstwie z kontrowersyjnym Kazachem awansował do drugiej rundy US Open, gdzie zmierzy się z Benem Sheltonem (47. ATP).

Czytaj także:
Wielki powrót Novaka Djokovicia. Stefanos Tsitsipas zneutralizował zagrożenie

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Sabalenka wystartowała. "Szczególne miejsce w moim sercu"
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×