"Cały kort śmierdzi zielskiem". Niecodzienny problem na US Open

Getty Images / Al Bello / Na zdjęciu: Alexander Zverev
Getty Images / Al Bello / Na zdjęciu: Alexander Zverev

Tenisiści i tenisistki podczas wielkoszlemowego US Open skarżą się na kort 17. Problem wynika z zapachu, który się nad nim unosi. Wszyscy są zgodni, czuć na nim marihuanę. - Pachnie salonem Snoop Dogga - stwierdził Alexander Zverev.

W poniedziałek, 28 sierpnia rozpoczął się ostatni turniej wielkoszlemowy w tym sezonie. Mowa o US Open, który rok w rok odbywa się na kortach twardych w Nowym Jorku. Tytułu bronią Iga Świątek i Carlos Alcaraz.

Spotkania odbywają się na wielu obiektach z uwagi na ogromną liczbę spotkań. Z tego powodu nie na wszystkich panują podobne warunki. Tenisiści i tenisistki donoszą, że gra na jednym z kortów sprawia szczególne problemy.

Mowa o korcie numer 17. To właśnie na nim w drugim dniu turnieju mecz pierwszej rundy rozegrał Alexander Zverev. Niemiec w trzech setach odprawił Aleksandara Vukicia, a następnie przyznał, że na obiekcie było czuć... marihuanę.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kuriozum na boisku. O tym golu będą chciały zapomnieć

- Kort 17 zdecydowanie pachnie salonem Snoop Dogga (sławnego rapera z USA - przyp. red.). Mój Boże, to jest wszędzie. Cały kort pachnie trawą - powiedział na korcie po zakończonym spotkaniu.

Nie był on sam z taką opinią. Na silny zapach konopi skarżyli się także Adrian Mannarino, Gael Monfils, Marketa Vondrousova czy Maria Sakkari.

- Też to poczułam. Ten kort jest tak daleko, że prawie znajduje się w parku. Wydaje mi się, że stamtąd dochodzi ten zapach - mówiła Czeszka po swoim meczu.

Takie samo spostrzeżenie miała również Sakkari. "O mój Boże... myślę, że to z parku. Gdy trenowaliśmy tu było identycznie" - rzuciła do sędziego swojego spotkania.

- To były konopie. Zapach nie zrobił na mnie wrażenia. Na treningu też to czułam. Nie mamy na to wpływu, to otwarty park i ludzie mogą w nim robić, co chcą. Nie zwracałam szczególnej uwagi na zapach, zależało mi na wygraniu meczu - powiedziała Greczynka na konferencji prasowej. Ostatecznie niespodziewanie odpadła już w pierwszej rundzie.

Problemem dla tenisistów grających na korcie numer 17. jest to, iż marihuana w stanie Nowy Jork jest dopuszczana do użytku dla dorosłych. A w przypadku, gdy zapach nie pochodzi z trybun, organizatorzy mają związane ręce.

To już kolejny rok, gdy pojawia się ten problem. W 2022 roku na zapach ten skarżył się m.in. Nick Kyrgios. Wówczas jednak twierdził, że jeden z kibiców podczas jego meczu palił konopie na trybunach.

Przeczytaj także:
Czeska gwiazda na drodze Polki. My ją już dobrze znamy
Duże wyzwanie Linette w II rundzie. "Wielu mówiło, że gram jak mężczyzna"

Komentarze (0)