W najbliższym czasie władze tenisa ma podjąć decyzję odnośnie gospodarza tegorocznego turnieju WTA Finals. Jak poinformował portal blesk.cz, do organizacji zgłosił się Rijad oraz... Czechy.
- WTA ma ode mnie oficjalną ofertę i bardzo poważnie ją rozważa. Jeśli się to uda, to w tym roku zorganizujemy wydarzenie w Ostrawie, a przez kolejne trzy, cztery lata w Pradze - powiedział Tomas Petera, przedsiębiorca sportowy.
W ostatnich latach turniej odbywał się w takich miejscach jak Singapur, Chiny, Meksyk czy Stany Zjednoczone. Czesi podkreślają jednak, że zmagania te cechował brak zainteresowania ze strony kibiców.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Sabalenka wystartowała. "Szczególne miejsce w moim sercu"
- Dla czeskiego tenisa organizacja WTA Finals byłby czymś fantastycznym, biorąc pod uwagę występy naszych zawodniczek. Dwie, trzy mogą się zakwalifikować. Atmosfera mogłaby być świetna - dodał Petera.
Zwolenniczką organizacji turnieju w Czechach jest także m.in. Marketa Vondrousova. - WTA Finals w Ostrawie byłby czymś świetnym. Słyszałam, że prowadzone są negocjacje - mówiła.
- Chcemy wiedzieć, bo trudno zaplanować, co będziemy robić później. Bardzo chciałabym zagrać w finale Pucharu BJK. Nie wiem jednak, gdzie będzie WTA Finals i jak to będzie wyglądać z podróżami - mówiła Iga Świątek (więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ).
Zmagania odbędą się w dniach 30 października - 5 listopada. Przypomnijmy, że w 2022 roku w Ostrawie przeprowadzono turniej WTA 250. Z uwagi na niewielką odległość od granicy, w Ostravar Arenie zameldowały się tysiące polskich kibiców.
Czytaj także:
- Świątek będzie musiała się namęczyć? Zaskakująca prognoza. "Może być różnie"
- Zawieszona gwiazda nie ogląda tenisa. Mecz Igi Świątek był wyjątkiem