Pupil gospodarzy przetrwał zagrożenie. Rewelacyjny Australijczyk

PAP/EPA / Sarah Yenesel / Na zdjęciu: Frances Tiafoe
PAP/EPA / Sarah Yenesel / Na zdjęciu: Frances Tiafoe

Frances Tiafoe w czterech setach pokonał Adriana Mannarino w III rundzie rozgrywanego na kortach twardych wielkoszlemowego US Open. Kolejnym rywalem pupila miejscowej publiczności będzie rewelacyjny Rinky Hijikata.

Choć Frances Tiafoe obecnie nie jest najwyżej notowanym amerykańskim tenisistą, bez wątpienia to pupil fanów z USA. Jego występy przyciągają kibiców na trybuny i nie inaczej było w piątek, kiedy na Louis Armstrong Stadium zmierzył się z Adrianem Mannarino w III rundzie US Open 2023. 25-latek z Maryland nie zawiódł miejscowych widzów i pokonał rozstawionego z numerem 22. Francuza 4:6, 6:2, 6:3, 7:6(6).

Tiafoe to showmen. Ale podobnie można określić Mannarino, dlaczego piątkowy mecz był niezwykle efektowny. A faworyzowany Amerykanin wcale nie miał łatwo. Po przegranym pierwszym secie musiał odrabiać straty, a w czwartej partii przegrywał 2:4, lecz doprowadził do tie breaka, w którym zwyciężył 8-6.

- Mimo że przegrałem pierwszego seta, czułem, że jestem lepszym tenisistą i od początku drugiej partii odnalazłem swój rytm. Muszę przyznać, że gra z nim jest irytująca. On dobrze się broni, jest wytrzymały i gra niską piłką, co sprawia, że masz ochotę, by podejmować nadmierne ryzyko. Cieszę się, że wygrałem i awansowałem do IV rundy - skomentował oznaczony "dziesiątką" Tiafoe, cytowany przez atptour.com.

25-letni Amerykanin szósty raz w karierze znalazł się w 1/8 finału turnieju wielkoszlemowego, a po raz czwarty z rzędu w Nowym Jorku. Jego kolejnym rywalem będzie debiutant w tej fazie imprezy Wielkiego Szlema, Rinky Hijikata, z którym nigdy nie grał.

Hijikata zapracował na miano rewelacji US Open 2023. Notowany na 110. miejscu w światowym rankingu Australijczyk występuje w Nowym Jorku dzięki dzikiej karcie i wyeliminował trzech wyżej notowanych przeciwników. W piątek wygrał 6:3, 6:3, 4:6, 6:3 z Zhizhenem Zhangiem, sensacyjnym pogromcą zeszłorocznego finalisty, Caspera Ruuda.

US Open, Nowy Jork (USA)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 65 mln dolarów
piątek, 1 września

III runda gry pojedynczej:

Frances Tiafoe (USA, 10) - Adrian Mannarino (Francja, 22) 4:6, 6:2, 6:3, 7:6(6)
Rinky Hijikata (Australia, WC) - Zhizhen Zhang (Chiny) 6:3, 6:3, 4:6, 6:3

Program i wyniki turnieju mężczyzn

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Sabalenka wystartowała. "Szczególne miejsce w moim sercu"

Komentarze (1)
avatar
Atito44
2.09.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
zdrowy gosc, zeby jak u konia , nastepnym bedzie trudno