Poezja. Zagranie Djokovicia można oglądać bez końca [WIDEO]

Twitter / US Open / Na zdjęciu: zagranie Novaka Djokovicia
Twitter / US Open / Na zdjęciu: zagranie Novaka Djokovicia

Novak Djoković po raz 24. wygrał Wielkiego Szlema. Serb nie miał sobie równych podczas tegorocznego US Open. W trzysetowym finale ograł Daniła Miedwiediewa, który był bezradny. Pokazuje to jedna z akcji lidera rankingu, którą można oglądać bez końca.

Trudno mówić, że finał wielkoszlemowego US Open pomiędzy Novakiem Djokoviciem a Daniłem Miedwiediewiem dostarczył sporych emocji. Rosjanin nie wykorzystał piłki setowej w drugim secie, a oprócz tego nie miał za dużo do powiedzenia. Ostatecznie przegrał 3:6, 6:7(5), 3:6.

Większość kibiców była pewna, że o tytuł Serb powalczy z Carlosem Alcarazem. Ubiegłoroczny triumfator Wielkiego Szlema w Nowym Jorku tym razem odpadł w półfinale, w którym lepszy okazał się Miedwiediew.

Mimo że finałowa rywalizacja zakończyła się w najszybszy możliwy sposób, czyli po trzech setach, to nie brakowało w nim spektakularnych zagrań. A szczególnie efektowny był jeden z dropshotów Djokovicia.

W II partii Serb po swoim serwisie ruszył bliżej siatki. Jednak return rywala sprawił, że nie był on w dogodnej pozycji do odegrania. Ostatecznie jednak udało mu się przebić piłkę na drugą stronę w taki sposób, że Rosjanin nie zdołał kontynuować wymiany.

"Podręcznikowy dropshot z półwoleja w wykonaniu Djokovicia!" - tak nagranie z tego zagrania podpisał oficjalny profil wielkoszlemowego US Open na Twitterze.

Przeczytaj także:
To był decydujący moment? Niespodzianka w US Open
Serb umocnił się na czele klasyfikacji wszech czasów

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: można im pozazdrościć. Tak spędzili miesiąc miodowy

Źródło artykułu: WP SportoweFakty