W czerwcu, wygrywając Rolanda Garrosa, Novak Djoković pierwszy raz w karierze został samodzielnym liderem listy wszech czasów. W niedzielną noc Serb umocnił się na prowadzeniu klasyfikacji uwzględniającej liczbę triumfów w turniejach wielkoszlemowych. Po zwycięstwie w US Open ma ich już 24.
Djoković w drodze po tytuł w Nowym Jorku stracił tylko dwa sety - oba w meczu III rundy z Laslo Djere. Pozostałych rywali - Alexandre'a Mullera, Bernabe Zapatę, Bornę Gojo, Taylora Fritza, Bena Sheltona i w finale Daniła Miedwiediewa - pokonał 3-0 w partiach.
Z 24 tytułami wielkoszlemowymi Serb o dwa wyprzedza na liście wszech czasów Rafaela Nadala. Trzecie miejsce na podium tej klasyfikacji zajmuje Roger Federer (20).
Dla 36-latka z Belgradu to zarazem czwarty triumf w US Open. Oprócz tego dziesięciokrotnie wygrał Australian Open, siedmiokrotnie Wimbledon i trzy razy Rolanda Garrosa.
Tenisiści z największą liczbą tytułów wielkoszlemowych:
M | Tenisista (Narodowość) | Liczba tytułów | AO | RG | WIM | USO |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Novak Djoković (Serbia) | 24 | 10 | 3 | 7 | 4 |
2 | Rafael Nadal (Hiszpania) | 22 | 2 | 14 | 2 | 4 |
3 | Roger Federer (Szwajcaria) | 20 | 6 | 1 | 8 | 5 |
4 | Pete Sampras (USA) | 14 | 2 | 0 | 7 | 5 |
5 | Roy Emerson (Australia) | 12 | 6 | 2 | 2 | 2 |
6 | Bjoern Borg (Szwecja) | 11 | 0 | 6 | 5 | 0 |
6 | Rod Laver (Australia) | 11 | 3 | 2 | 4 | 2 |
8 | Bill Tilden (USA) | 10 | 0 | 0 | 3 | 7 |
9 | Fred Perry (Wielka Brytania) | 8 | 1 | 1 | 3 | 3 |
9 | Ken Rosewall (Australia) | 8 | 4 | 2 | 0 | 2 |
9 | Jimmy Connors (USA) | 8 | 1 | 0 | 2 | 5 |
9 | Ivan Lendl (Czechosłowacja / USA) | 8 | 2 | 3 | 0 | 3 |
9 | Andre Agassi (USA) | 8 | 4 | 1 | 1 | 2 |
Djoković dokonał tego, do czego dążył od lat - jest najbardziej utytułowanym tenisistą w historii. Ale, znając jego upór, determinację i miłość do tenisa, można być przekonanym, że to nie koniec i Serb spróbuje jeszcze bardziej wyśrubować swój rekord.
Łukasz Kubot znów zagra przed polską publicznością
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Sabalenka wystartowała. "Szczególne miejsce w moim sercu"