Katarzyna Piter zdecydowała się na start w turnieju WTA 250 w chińskim Kantonie wspólnie z Czeszką Anastazją Detiuc. Duet ten otarł się o finał, przegrywając swoje półfinałowe spotkanie.
Tenisistki nie próżnowały i przeniosły się do Ningbo. Tam również wystartowały w imprezie rangi WTA 250. Turniej ten nie poszedł po ich myśli, bo już w pierwszej rundzie lepsze okazały się Linda Fruhvirtova i Daria Saville.
Piter i Detiuc udanie rozpoczęły mecz, bo przełamały rywalki na dzień dobry. Te momentalnie mogły odrobić stratę, ale nie wykorzystały żadnego z czterech break pointów.
Czesko-australijski duet odrobił stratę w momencie, gdy przeciwniczki miały piłkę setową. Ostatecznie o końcowym wyniku partii zadecydował tie break. W nim ponownie Polka i Czeszka nie wykorzystały setbola i to się zemściło. Przy drugiej okazji Fruhvirtova i Saville zamknęły premierową odsłonę.
II partia była już jednostronna. Piter i Detiuc tylko raz utrzymały podanie, a aż trzykrotnie zostały przełamane. Wobec tego Czeszka i Australijka potrzebowały jedynie 35 minut, by zamknąć tego seta wynikiem 6:1.
Ningbo Open, Ningbo (Chiny)
WTA 250, kort twardy, pula nagród 259,3 tys. dolarów
wtorek, 26 września
I runda gry podwójnej:
Linda Fruhvirtova (Czechy) / Daria Saville (Australia) - Katarzyna Piter (Polska, 4) / Anastazja Detiuc (Czechy, 4)
Przeczytaj także:
Mocne słowa trenera Jeleny Rybakiny. "System nie działa"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przyjrzyj się dokładnie. Skradła show w centrum miasta