Eksperci zmartwieni występem Igi Świątek

Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Iga Świątek
Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Iga Świątek

Iga Świątek potrzebowała ponad dwóch godzin, by pokonać Mai Hontamę w drugiej rundzie turnieju WTA 500 w Tokio. Jej występ bardzo zmartwił ekspertów, którzy wprost mówią o najsłabszym spotkaniu Polki w tym sezonie.

"Nowe buty, stare problemy. Gra falowała, dużo niewymuszonych błędów. Nawet jak na pierwszy mecz w Japonii. Dobrze że udało się wrócić w I secie z 1:4. Dobrze że udało się zamknąć II seta. Trochę nerwowo było na korcie. Ale Iga Świątek wygrała z Mai Hontamą 6:4, 7:5 i jest w 1/4" - podsumował Rafał Smoliński z WP SportoweFakty.

"Duży plus jest taki, że ten mecz już się skończył. Słaby mecz Igi, wiele elementów do analizy…" - to z kolei opinia Mateusza Wasiewskiego z naszej redakcji.

"Po dziś niepokoi bardzo słaby serwis i nadzwyczajnie chwiejny bekhend. Z perspektywy całego sezonu martwi problem Igi z domykaniem spotkań. Teraz to się dzieje nawet przeciwko zawodniczkom z drugiej setki rankingu" - dodał.

"Iga Świątek pokonała Mai Hontamę 6:4, 7:5 i awansowała do ćwierćfinału w Tokio. Nie było to spotkanie, które zapamiętamy na długo, choć mecze otwarcia nie należą do najłatwiejszych, zwłaszcza po przerwie. Ponad 40 niewymuszonych błędów Polki" - napisał Dawid Żbik, komentator tenisa w Eurosporcie. Dodał również, że Iga Świątek poprawiła bilans z Japonkami (3-1), a ponadto wspomniał o wilgotności powietrza, które w Tokio nie pomaga tenisistkom.

"Iga Świątek w ćwierćfinale turnieju WTA 500 w Tokio! Pokonała 6:4, 7:5 Mai Hontamę, ale pierwsze zetknięcie z kortami w Tokio nie okazało się zbyt łaskawe. Zawodniczka gospodarzy zaprezentowała się z bardzo dobrej strony. Na szczęście doświadczenie Polki było kluczem" - ocenił Seweryn Czernek ze sport.pl.

"Iga Świątek nie miała jak przegrać z Mai Hontamą, ale mimo zwycięstwa to był jeden ze słabszych meczów w sezonie. Mnóstwo niewymuszonych błędów, bardzo przeciętne serwowanie. Źle się to oglądało" - wyznał Maciej Łuczak z Meczyki.pl.

"1. set od 1:4 do 6:4 2. set od 5:1 do 7:5. Iga Świątek pofalowała trochę w Tokio jak ostatnio polskie siatkarski w turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk. Najważniejsze, że w obu przypadkach cel osiągnięty" - stwierdziła Agnieszka Niedziałek ze sport.pl.

"Sporo błędów @iga_swiatek, ale liczy się zwycięstwo. Chyba jedno ze słabszych spotkań w tym sezonie, jeśli chodzi o te wygrane. Z meczu na mecz powinno być coraz lepiej. btw. Bardzo fajne nowy buty" - przyznał Bartosz Burzyński, były dziennikarz m.in. Weszło.

"Iga Świątek ograła Mai Hontamę 6:4, 7:5 w II rundzie WTA 500 w Tokio. Tenis Polki na początku wyglądał marnie. Potem odrobiła stratę dwóch przełamań w pierwszym secie (pięć gemów z rzędu od stanu 1:4). Klasa, ale problem z zamykaniem meczów wciąż istnieje" - podkreślił Mateusz Połuszańczyk, były dziennikarz m.in. Meczyki.pl.

Przeczytaj także:
Sensacyjny przebieg meczu Igi Świątek

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przyjrzyj się dokładnie. Skradła show w centrum miasta

Źródło artykułu: WP SportoweFakty