"To niedopuszczalne". Sabalenka wściekła

Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Aryna Sabalenka
Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Aryna Sabalenka

Jelena Rybakina nie zostawiła suchej nitki na nowym przepisie performance bye, który promuje tenisistki grające tydzień po tygodniu. Podobnego zdania jest Aryna Sabalenka. Główna rywalka Igi Świątek nie gryzła się w język.

W tym artykule dowiesz się o:

W świecie tenisa sporo mówi się o nowym przepisie performance bye. Jego cel jest jasny - promowanie zawodniczek, które tydzień przed danym turniejem dojdą do co najmniej półfinału. Dzięki temu w pierwszej rundzie otrzymają wolny los. Taka sytuacja miała miejsce chociażby w WTA 500 w Tokio.

Zwykle wolny los otrzymywały cztery najwyżej notowane tenisistki, co pozwalało im rozpocząć grę od drugiej rundy. W ten sposób największe gwiazdy światowego tenisa mogły też liczyć na większą dawkę odpoczynku. Naturalnym jest zatem, iż Jelena Rybakina czy Aryna Sabalenka krytykują nowe rozwiązania.

Chociażby w Tokio wolny los otrzymały Maria Sakkari i Caroline Garcia, które tydzień wcześniej w Guadalajarze awansowały do półfinału. Ucierpiała za to Jelena Rybakina. "Wolny los za występ. Dziękuję za zmianę przepisów w ostatniej chwili. Jak zawsze wspaniałe decyzje ze strony WTA" - napisała Kazaszka na Instagramie po tym, jak wycofała się z turnieju w Tokio.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przyjrzyj się dokładnie. Skradła show w centrum miasta

Podobnego zdania jest Aryna Sabalenka. Białorusinka, która niedawno zdetronizowała Igę Świątek i została nową liderką rankingu WTA, przyznała wprost, że "nie rozumie nowego rozwiązania". - Wiedziałam o tym wcześniej, bo wysłali mi maila. Właściwie wszyscy o tym wiedzieli, ale trudno mi to zrozumieć - skomentowała sytuację Sabalenka.

Tenisistka z Białorusi podała przykład, w którym zawodniczki z turnieju niższej rangi otrzymują wolny los w wyżej notowanym turnieju WTA 1000. - Musisz zasłużyć na ten wolny los - dodała, określając nowe przepisy "niedopuszczalnymi".

Zdaniem Sabalenki, tenisistki powinny zasłużyć na możliwość rozstawienia z wolnym losem. Innego zdania są władze WTA, które chcą w ten sposób "zachęcić" największe gwiazdy do częstszego grania - w tym również w turniejach niższej rangi.

Czytaj także:
Zwycięstwa ze Świątek dodają skrzydeł. Niesamowita statystyka rywalek Polki
Rosyjski talent zapisał się w historii. Nocne granie Petry Kvitovej

Źródło artykułu: WP SportoweFakty