W turnieju singlowym w Pekinie Magda Linette dotarła do trzeciej rundy. W niej po raz pierwszy w historii miała okazję zmierzyć się z Igą Świątek. Polski pojedynek był dla niej brutalny, bo przegrała 1:6, 1:6.
Jednak pozostało w stolicy Chin z uwagi na rywalizację w deblu. Przystąpiła do niego wspólnie z Amerykanką Peyton Stearns i był to pierwszy turniej w wykonaniu tego duetu, stąd też nie znalazł się on w gronie faworyzowanych do końcowego triumfu.
Trzeba jednak przyznać, że jak na pierwszą wspólną imprezę Linette i Stearns radzą sobie znakomicie. W czwartek para wygrała już trzeci mecz, pokonując Brazylijkę Beatriz Haddad Maię i Rosjankę Weronikę Kudermetową 1:6, 7:6(3), 10-8.
ZOBACZ WIDEO: Magazyn PGE Ekstraligi. Gośćmi: Hampel, Kępa, Korościel i Gajewski
Początek spotkania był doskonały dla brazylijsko-rosyjskiego duetu. Wygrywał on gem za gemem, w efekcie czego kompletnie dominował Linette i Stearns. Para przegrywała 0:4, gdy w końcu zdołała utrzymać swoje podanie. W dodatku zrobiła to broniąc trzech break pointów.
Jednak wygrany gem przez Polkę i Amerykankę nie wniósł zbyt wiele w premierowej odsłonie. Haddad Maia i Kudermetowa ani razu nie straciły swojego podania, a na sam koniec po raz trzeci przełamały przeciwniczki, zamykając pierwszego seta w 26 minut.
Brazylijsko-rosyjski duet kontynuował znakomitą grę w II partii, którą rozpoczął od prowadzenia 3:0. Tym razem jednak rywalki były w stanie od razu odrobić stratę i doprowadzić do remisu (3:3).
W dziewiątym gemie Linette i Stearns przełamały przeciwniczki, dzięki czemu chwilę później serwowały na zwycięstwo w secie. Ta sztuka im się jednak nie udała, bo Haddad Maia i Kudermetowa od razu odrobiły stratę. A o końcowym wyniku partii zadecydował tie break.
Ten od samego początku był jednostronny, bowiem znakomicie spisywały się w nim Polka i Amerykanka. Po trzecim mini przełamaniu duet zapewnił sobie piłkę setową (6-3) i chwilę później ją wykorzystał.
Tym samym o końcowym wyniku meczu zadecydował super tie break. Jego początek należał do rozpędzonych Linette i Stearns (4-2), które prowadziły z mini przełamaniem. Te jednak straciły tuż przed końcową fazą, by chwilę później zdobyć dwa punkty przy serwisie rywalek.
W efekcie polsko-amerykańska para prowadziła 9-6, miała trzy piłki meczowe i serwowała na zwycięstwo. Haddad Maia i Kudermetowa nie dały jednak za wygraną i odrobiły całą stratę, chociaż wciąż musiały obronić trzeciego meczbola.
Mimo że miały przewagę własnego serwisu, to nie udało im się tego osiągnąć. Brazylijsko-rosyjski duet po raz kolejny zawiódł przy swoim podaniu, dzięki czemu po szalonym meczu Linette i Stearns zameldowały się w półfinale, a przecież przegrywały już 1:6, 0:3.
Kolejnymi rywalkami Polki i Amerykanki będą Tajwanka Hao-Ching Chan oraz Meksykanka Giuliana Olmos. Mecz ten odbędzie się w sobotę, 7 października.
China Open, Pekin (Chiny)
WTA 1000, kort twardy, pula nagród 8,127 mln dolarów
czwartek, 5 października
ćwierćfinał gry podwójnej:
Magda Linette (Polska) / Peyton Stearns (USA) - Beatriz Haddad Maia (Brazylia) / Weronika Kudermetowa 1:6, 7:6(3), 10-8
Przeczytaj także:
To z nią Iga Świątek zmierzy się w ćwierćfinale. W ostatnim czasie jest w formie
Jest godzina meczu Igi Świątek