Takich słów u Świątek nie było dawno

PAP/EPA / EPA/WU HAO / Na zdjęciu: Iga Świątek
PAP/EPA / EPA/WU HAO / Na zdjęciu: Iga Świątek

Iga Świątek podczas konferencji prasowej po meczu z Caroline Garcią wyglądała na pewną siebie. - Gram lepiej niż w Tokio - mówi polska tenisistka.

W tym artykule dowiesz się o:

Iga Świątek po niezwykle emocjonującym pojedynku na korcie zwyciężyła Francuzkę Caroline Garcię w trzech setach - 6:7(8), 7:6(5), 6:1 - i awansowała do półfinału turnieju China Open WTA 1000 w Pekinie (więcej TUTAJ).

- Myślę, że to był dobry mecz. Nie żałuję tego, co zrobiłam w drugim secie, kiedy nie chciałam wszystkiego zmieniać. Wiedziałam, że ona podejmuje ryzyko, więc może zacząć popełniać błędy. Chciałam też sprawdzić, czy będę w stanie grać w taki sposób do końca meczu i po prostu uzbroiłam się w cierpliwość - powiedziała druga rakieta świata na konferencji prasowej (cytat za puntodebreak.com).

22-letnia Świątek dodała, że jest zadowolona ze swojej obecnej formy. - Gram lepiej niż w Tokio (w poprzednim turnieju WTA - przyp. red.). Poczułam, że mogę walczyć i koncentrować się na właściwych rzeczach. Dziś po prostu cieszyłam się dobrą formą, w jakiej się obecnie znajduję - przyznała.

Tenisistka z Raszyna w Pekinie nabrała pewności siebie. - Czuję, że idę we właściwym kierunku, a wszystkie te zwycięstwa oznaczają, że jestem jedną z najlepszych na świecie. Wspaniale jest to czuć i widzieć efekty swojej pracy - podsumowała.

W półfinale imprezy China Open WTA 1000 w stolicy Państwa Środka Świątek w sobotę (7.10) zmierzy się z Amerykanką Coco Gauff.

Zobacz:
Będzie hit w półfinale China Open! Igę Świątek czeka wyzwanie

ZOBACZ WIDEO: Pod Siatką. Jedziemy na IO! Zobacz kulisy wielkiego meczu

Źródło artykułu: WP SportoweFakty