Rywalka była bezradna. Iga Świątek rządzi w Pekinie!

PAP/EPA / MARK R. CRISTINO / Na zdjęciu: Iga Świątek
PAP/EPA / MARK R. CRISTINO / Na zdjęciu: Iga Świątek

Triumf Igi Świątek w turnieju WTA 1000 w Pekinie stał się faktem! W finale polska tenisistka nie dała szans Ludmile Samsonowej.

W niedzielę odbył się finał 24. edycji turnieju WTA w Pekinie. Impreza odbyła się po raz pierwszy od 2019 roku. W decydującym meczu Iga Świątek zmierzyła się z Ludmiłą Samsonową. Niespodzianki nie było i Polka wygrała 6:2, 6:2.

W pierwszym gemie Świątek od 0-30 zdobyła cztery punkty. W drugim doprowadziła do gry na przewagi, ale szansy na przełamanie nie miała. Później była cała seria pewnie utrzymanych podań z obu stron. Polka zachowywała spokój i czekała na swoją szansę. Grała bardzo solidnie przez cały czas i nie pozwalała sobie na proste błędy.

Tymczasem Samsonowa pokazała gorsze oblicze. Dwa podwójne błędy kosztowały ją stratę podania w szóstym gemie. Świątek bardzo dobrze zmieniała kierunki, a przeciwniczka miała coraz więcej problemów w wymianach. Raszynianka pokusiła się o jeszcze jedno przełamanie. Set dobiegł końca, gdy Samsononowa wpakowała forhend w siatkę.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kamera skupiła się na kibicach. Ależ wczuli się w role!

Przewaga Świątek na korcie rosła. W II partii uzyskała przełamanie na 3:1 korzystając z pomyłek coraz bardziej bezradnej Samsonowej. Polka nie miała najmniejszej chwili zawahania i pewnie zmierzała po triumf. Pokusiła się o jeszcze jedno przełamanie. Spotkanie zakończyła w ósmym gemie. Piękne minięcie dało jej piłkę meczową. Nieudany skrót Samsonowej sprawił, że wiktoria Świątek stała się faktem.

W ciągu 69 minut Świątek zdobyła 23 z 27 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Polka miała cztery break pointy i wszystkie wykorzystała. Samsonowa nie stworzyła sobie żadnej szansy na przełamanie. Popełniła sześć podwójnych błędów. Świątek po raz trzeci okazała się lepsza od Samsonowej. Wcześniej raszynianka zwyciężyła w ubiegłym sezonie w Stuttgarcie (6:7, 6:4, 7:5) i w tym roku w Dubaju (6:1, 6:0).

Dla Świątek był to 20. singlowy finał w WTA Tour i zdobyła 16. tytuł. Odniosła piąty triumf w 2023 roku. We wcześniejszej fazie sezonu na raszyniankę nie było mocnych w Dosze, Stuttgarcie, Rolandzie Garrosie i Warszawie.

22-letnia Świątek wygrała China Open jako druga Polka. Agnieszka Radwańska wywalczyła tytuły w 2011 i 2016 roku. Pierwszy finał w Pekinie krakowianka zanotowała w 2009 i uległa Swietłanie Kuzniecowej.

China Open, Pekin (Chiny)
WTA 1000, kort twardy, pula nagród 8,127 mln dolarów
niedziela, 8 października

finał gry pojedynczej:

Iga Świątek (Polska, 2) - Ludmiła Samsonowa 6:2, 6:2

Czytaj także:
Dwa sety w meczu Magdy Linette. Twardy bój o finał w Pekinie
Koniec. Świątek przerwała niesamowitą serię rywalki

Komentarze (45)
avatar
fulzbych vel omnibus
9.10.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nasza kosmitkamiała zero błędów niewymuszonych w I secie. Pytam czy to ziemsk wynik? ;-) 
avatar
fulzbych vel omnibus
9.10.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Brawo Iga, nasz kosmitka! Gra kosmiczny tenis! ;-) 
avatar
da-r-ko
8.10.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
B. Point : Taka była dziś taktyka Igi. Grała przez środek, by utrudnić rywalce grę kątową. Jak widać, sprawdziła się. Gdyby grała jak piszesz, dostawałaby bomby po krosie, które trudniej odegr Czytaj całość
avatar
B. Point
8.10.2023
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Wszystko prawie o'key, serwis niezły, mało nb, natomiast dziwi ciągłe granie podczas wymian na rakietę przeciwniczce. Jeśli odegranie nie było pod same nogi, to pewne było, że poleci bomba (na Czytaj całość
avatar
fulzbych vel omnibus
8.10.2023
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Jeśli chcesz mieć więcej ciekawych informacji otwórz niemieckojęzyczną stronę Kickera. Dowiesz się tam że Iga jest po Serenie drugą zawodniczka która wygrała w dwóch kolejnych sezonach 5 lub wi Czytaj całość