Ależ forma Polaka. Gra jak z nut i powalczy o finał
Nie ma mocnych na Maksa Kaśnikowski w turnieju rangi ATP Challenger we włoskiej Ortisei. W ćwierćfinale Polak pokonał Mathiasa Bourgue i dzięki temu powalczy o finał.
Jego kolejnym przeciwnikiem był Francuz Mathias Bourgue. Wyżej notowany Francuz na papierze był faworytem tego spotkania, jednak na korcie doszło do weryfikacji. To Polak zwyciężył 7:6(3), 6:3 i powalczy o finał.
Od samego początku oglądaliśmy wyrównaną rywalizację. Obaj tenisiści pewnie wygrywali gemy przy swoim podaniu, a returnujący nie byli w stanie podłączyć się do walki. Taki stan utrzymał się do końca premierowej odsłony, podczas której nie doszło do ani jednej równowagi.
ZOBACZ WIDEO: Medalistka olimpijska zachwyca w ciąży. Co za kreacja!O końcowym wyniku partii zadecydował tie break. W nim skuteczność zawodników przy swoich podaniach nie była już idealna. Kaśnikowski stracił jeden punkt przy własnym serwisie, z kolei Bourgue trzy. I to właśnie Polak zwyciężył 7-3.
Od początku II partii oglądaliśmy z kolei pogrom w wykonaniu naszego tenisisty. Po pięciu gemach prowadził 5:0 i miał w tym przewagę dwóch przełamań nad Francuzem, który był na deskach.
Gdy Kaśnikowski serwował na zwycięstwo w tym spotkaniu obronił break pointa, a następnie wypracował sobie piłkę meczową. Wówczas Bourgue obronił się, zdobył trzy punkty z rzędu i odrobił część strat.
Jednak w momencie, gdy Polak ponownie serwował na zakończenie tej rywalizacji, był już bezlitosny. Wygrał gema do zera i przy drugiej piłce meczowej postawił kropkę nad "i".
Tym samym Kaśnikowski odprawił w Ortisei kolejnego wyżej notowanego tenisistę. Dzięki temu powalczy o finał. Swojego rywala pozna wieczorem, a będzie nim na pewno Włoch - rozstawiony z "trójką" Federico Gaio lub Luca Giacomini.
Maks Kaśnikowski (Polska) - Mathias Bourgue (Francja) 7:6(3), 6:3
Przeczytaj także:
Coraz mniej niewiadomych. Poznaliśmy piątego uczestnika ATP Finals