Hubert Hurkacz wykonał zadanie. Misja trwa!

Getty Images / Lintao Zhang / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz
Getty Images / Lintao Zhang / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz

Hubert Hurkacz gra dalej w halowym turnieju ATP Masters 1000 na kortach twardych w Paryżu! W czwartek polski tenisista przedłużył swoje nadzieje na grę w ATP Finals 2023, pokonując w dwóch setach Argentyńczyka Francisco Cerundolo.

Walczący o ATP Finals 2023 Hubert Hurkacz (ATP 11) zmierzył się w czwartek z Francisco Cerundolo (ATP 21), którego w zeszłym roku pokonał w Astanie. W Paryżu Polak pilnie potrzebował zwycięstwa nad Argentyńczykiem, aby pozostać w wyścigu do Turynu. Po 68 minutach udało mu się wygrać 6:4, 6:3.

Początek spotkania nie był dobry w wykonaniu Hurkacza. 26-latek z Wrocławia sprawiał wrażenie ospałego i bardzo łatwo oddał podanie w czwartym gemie po podwójnym błędzie.

Na szczęście reakcja "Hubiego" była błyskawiczna. Wystarczyło, że nasz reprezentant złapał swój rytm. Serwis Cerundolo nie należy do tych najmocniejszych w tourze, dlatego przy solidnej postawie na returnie oraz w wymianach można było łatwo uzyskać przewagę na korcie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: na instagramie obserwują ją tysiące. Tak trenuje dziennikarka Polsatu

I tak też było w pierwszym secie. Hurkacz natychmiast odrobił breaka, a po zmianie stron wyrównał na po 3. Kluczowy dla losów premierowej odsłony był siódmy gem, w którym Polak jeszcze raz przycisnął na returnie. Argentyńczyk popełniał coraz więcej błędów i stracił podanie. Po chwili było już 5:3 dla naszego tenisisty. Dopiero wówczas Cerundolo wygrał serwis, lecz po przerwie wrocławianin natychmiast zakończył seta.

W drugiej partii Hurkacz nie czekał. Już w pierwszym gemie wykorzystał słabszą postawę przeciwnika i zdobył przełamanie. Potem trzymał serwis, aż nadszedł kiepski w jego wykonaniu szósty gem. Po dobrym returnie Cerundolo zaskoczył Polaka i wyrównał na po 3.

Argentyńczyk długo nie cieszył się z powrotu do gry. Odpowiedź Hurkacza była znakomita. Wywalczone w siódmym gemie przełamanie tylko uskrzydliło Polaka. Teraz już nic nie mogło zatrzymać naszego tenisisty. Najpierw "Hubi" bez problemu utrzymał podanie do zera, a następnie jeszcze raz ruszył do ataku na returnie. Cerundolo nie był w stanie nic zrobić. Po tym, jak Polak zmusił go do błędu, pojedynek dobiegł końca.

W ciągu 68 minut Hurkacz posłał osiem asów, skończył 19 piłek i miał 23 niewymuszone błędy. Dał się przełamać dwukrotnie, a sam wykorzystał 5 z 11 break pointów. Cerundolo miał tylko 8 wygrywających uderzeń i aż 24 pomyłki. Gdy dochodziło do wymian, przewagę w nich miał oznaczony "11" tenisista.

Zwycięski Hurkacz awansował do ćwierćfinału zawodów ATP Masters 1000 w Paryżu i pozostał w grze o ATP Finals 2023. Jego kolejnym przeciwnikiem będzie już w piątek Grigor Dimitrow (ATP 17), który w ostatnich tygodniach prezentuje wysoką formę. Zadanie nie będzie łatwe, ponieważ Bułgar ma z Polakiem bilans 3-0.

Rolex Paris Masters, Paryż (Francja)
ATP Masters 1000, kort twardy w hali, pula nagród 5,779 mln euro
czwartek, 2 listopada

III runda gry pojedynczej:

Hubert Hurkacz (Polska, 11) - Francisco Cerundolo (Argentyna) 6:4, 6:3

Czytaj także:
WTA Finals: kiedy i z kim trzeci mecz Igi Świątek?
Iga Świątek o krok od celu. Zobacz tabelę WTA Finals

Komentarze (2)
avatar
Miziak
2.11.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Oby w końcu udało się pokonać Domitrowa