O tej sprawie zrobiło się głośno kilka lat temu. Ormiański emigrant Grigor Sargsyan zbudował potężną siatkę w Belgii, której macki sięgnęły wielu krajów Europy. "Maestro" (taki miał pseudonim) płacił za ustawianie meczów tenisistom z Belgii, Holandii, Niemczech, Słowacji, Bułgarii czy Francji. Otrzymywali oni od 500 do 3000 euro.
Sargsyan trafił już do więzienia za korupcję w sporcie. Od kilku lat trwa za to ściganie zawodników, którzy uczestniczyli w tym procederze. Według prokuratorów prowadzących sprawy mowa jest o 181 graczach. Część z nich otrzymała już surowe wyroki (więcej tutaj).
W piątek monitorująca ryzyko korupcji w tenisie agencja International Tennis Integrity Agency (ITIA) ogłosiła decyzję ws. siedmiu belgijskich graczy, którzy już wcześniej otrzymali wyroki sądowe. To Arnaud Graisse, Arthur de Greef, Julien Dubail, Romain Barbosa, Maxime Authom, Omar Salman i Alec Witmeur.
Arthur de Greef, który w 2017 roku osiągnął najwyższą w karierze 113. pozycję w rankingu ATP, został zdyskwalifikowany na trzy lata i dziewięć miesięcy. Musi również zapłacić 45 tys. dolarów grzywny (31,5 tys. dolarów w zawieszeniu). Zaliczono mu okres tymczasowego zawieszenia, dlatego będzie mógł powrócić do gry po 26 lutego 2025 roku.
Romain Barbosa był najwyżej notowany na 403. miejscu w rankingu ATP (2016 rok). On również został zdyskwalifikowany na trzy lata i dziewięć miesięcy oraz musi zapłacić 45. tys dolarów grzywny (31,5 tys. dolarów w zawieszeniu). Podobnie jak de Greef będzie mógł powrócić do tenisa po 26 lutego 2025 roku.
Na dwa lata i siedem miesięcy został zdyskwalifikowany Alec Witmeur, który w 2011 roku osiągnął 1056. pozycję w światowym rankingu. Dodatkowo musi zapłacić 30 tys. dolarów kary, z czego 21 tys. zawieszono. Belg podobnie jak dwóch wyżej wymienionych graczy był tymczasowo zawieszony, dlatego jego okres dyskwalifikacji mija już 26 grudnia 2023 roku.
Pozostali tenisiści nie byli tymczasowo zawieszeni, dlatego kary obowiązują od daty ich zasądzenia przez ITIA. Nienotowany w rankingu ATP Arnaud Graisse odpocznie od tenisa przez cztery lata i 10 miesięcy. Ponadto otrzymał grzywnę 60 tys. dolarów (42 tys. dolarów w zawieszeniu). Powrócić do gry będzie mógł po 1 sierpnia 2028 roku.
Julien Dubail, były 371. tenisista świata (2012 roku), został zdyskwalifikowany na trzy lata i dziewięć miesięcy. Zapłaci także 45 tys. dolarów grzywny (z czego 31,5 tys. dolarów w zawieszeniu). Do rywalizacji będzie mógł powrócić po 3 lipca 2027 roku.
Na trzy lata i dziewięć miesięcy został zawieszony również Maxime Authom. W 2013 roku Belg był 143. w rankingu ATP. Ukarano go także grzywną w wysokości 30 tys. dolarów (21 tys. dolarów w zawieszeniu). Jego kara kończy się 27 lipca 2027 roku.
Omar Salman to były 464. zawodnik według rankingu ATP (2018 rok). Został zdyskwalifikowany na dwa lata i siedem miesięcy oraz musi zapłacić 30 tys. dolarów (z czego 21 tys. dolarów w zawieszeniu). Będzie mógł wrócić na zawodowe korty po 8 maja 2026 roku.
Cała siódemka otrzymała również zakaz uczestnictwa w jakichkolwiek imprezach tenisowych rozgrywanych pod egidą ATP, WTA, ITF czy krajowych federacji.
Czytaj także:
Piękny widok! Zobacz oficjalny ranking po WTA Finals
Jest nowy ranking ATP. Sprawdź miejsce Huberta Hurkacza
ZOBACZ WIDEO: Powiedział o kolejnym wyzwaniu Igi Świątek. "To wyczerpujący turniej"