Kolejną tenisistką, która po zakończonym sezonie postanowiła wziąć ślub jest Shelby Rogers. Amerykanka od dłuższego czasu była związana z Johnem Slavikiem, który zakończył już sportową karierę.
Były hokeista na początku 2023 roku postanowił się oświadczyć, a od Rogers usłyszał pozytywną odpowiedź. Para po trzech latach sformalizowała swój związek, który zaczął się w ramach randki w ciemno.
"Dziękuje każdemu, kto pomógł uczynić nasz dzień tak wyjątkowym. Ogarnia nas wdzięczność, miłość, radość oraz podekscytowanie" - napisała w mediach społecznościowych amerykańska tenisistka, publikując zdjęcie ze ślubu. W komentarzach pojawiły się oczywiście gratulacje od koleżanek z kortów.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tenisowa para poleciała do raju. Co za zdjęcia!
Przypomnijmy, że Rogers obecnie współpracuje z Piotrem Sierzputowskim, czyli byłym trenerem Igi Świątek. Jednak ostatni rok dla tego duetu był kompletnie nieudany głównie z uwagi na problemy zdrowotne 31-latka.
Jeszcze na początku sierpnia 2022 roku Amerykanka zajmowała najwyższe, 30. miejsce w światowym rankingu WTA. Obecnie daleko jej do tej lokaty, bo plasuje się na 147. Rogers ma za sobą serię pięciu porażek z rzędu, po której nie oglądaliśmy jej w akcji od początku lipca, kiedy to wystąpiła w Wimbledonie.
Za sprawą zamrożonego rankingu (WTA 51) Rogers zapewniła sobie start w Australian Open 2024. Tym samym ślub ślubem, ale Amerykanka czym prędzej musi wracać do treningów przed Wielkim Szlemem.