Długo wyczekiwana informacja stała się faktem. Rafael Nadal, który od stycznia pauzował z powodu kontuzji mięśnia biodrowo-lędźwiowego, ogłosił, że jest gotowy do rywalizacji i wraz z początkiem nowego sezonu wróci do rozgrywek.
Wiadomość od Hiszpana ucieszyła wiele osób związanych z tenisem, w tym Rogera Federera. Szwajcar obecnie przebywa w Chinach, gdzie zajmuje się różnymi zobowiązaniami wobec sponsorów, lecz znalazł czas, aby odnieść się do powrotu swojego byłego wielkiego rywala.
- Mam nadzieję, że Rafa w 2024 roku wróci bardzo mocny - powiedział Federer w wywiadzie dla programu telewizyjnego "CGTN Sports Scene".
W trakcie zawodowej kariery Szwajcar toczył fascynującą rywalizację z Nadalem i Novakiem Djokoviciem. Teraz jest już na sportowej emeryturze, ale ma nadzieję, że jego wielcy konkurenci będą jeszcze długo zachwycać sympatyków tenisa.
- Mam nadzieję, że Rafa i Novak będą grać tak długo, jak będą chcieli, ponieważ obecność takich postaci dobrze wpływa na rozgrywki. Byłem bardzo szczęśliwy, że mogłem z nimi rywalizować - podkreślił Federer.
Nadal aktualnie trenuje w Kuwejcie, gdzie przygotowuje się do startu sezonu 2024. Pierwszy turniej po powrocie rozegra w Brisbane (31 grudnia - 7 stycznia).
Problemy finalisty US Open nie kończą się. Opuści Australian Open
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: magiczne zagranie. Zrobił to perfekcyjnie