Ona nie wierzy w Igę Świątek. Te słowa mogą Polkę zaboleć
Była legendarna tenisistka Pam Shriver bardzo ceni sobie Igę Świątek i wróży jej, że zakończy rok 2024 jako liderka światowego rankingu WTA. Zupełnie inaczej ocenia jednak szansę na to, by Polka zgarnęła Złotego Wielkiego Szlema.
Już na początku grudnia prognozę dotyczącą nowego sezonu przedstawiła była legendarna tenisistka Pam Shriver. Wielokrotna zwyciężczyni turniejów wielkoszlemowych w deblu postawiła na Polkę. Dla niej to najbardziej konsekwentna zawodniczka w tourze, posiadająca fantastyczny zespół.
Amerykanka inaczej widzi szansę Świątek na zgarnięcie Złotego Wielkiego Szlema. Jej udało się to osiągnąć w grze podwójnej, z kolei w singlu takim osiągnięciem do tej pory popisała się tylko i wyłącznie legendarna Steffi Graf.
ZOBACZ WIDEO: Zdjęcia wrzucili do sieci. Zobacz, gdzie Ronaldo zabrał swoją ukochaną- Powiedziałabym, że jeden procent. Może dałabym pięć. Słuchaj, jest powód, dla którego zrobiono to tylko raz. To była oczywiście Steffi Graf "88" - brzmiały słowa byłej trzeciej rakiety w singlu na stworzonym na platformie X pokoju do rozmów z internautami.
Żeby dorównać niemieckiej tenisistce, Polka musiałaby wspiąć się na wyżyny. W końcu do tej pory nigdy nie wygrała Australian Open czy Wimbledonu. Ani razu nie zdarzyło jej się nawet walczyć o tytuł w tych Wielkich Szlemach.
Do tej pory 22-latka pochodząca z Raszyna trzykrotnie triumfowała w Rolandzie Garrosie (2020, 2022, 2023). Raz także udało jej się zwyciężyć w US Open (2022) i to właśnie dwa lata temu po raz pierwszy w karierze wygrała dwa Wielkie Szlemy podczas jednego sezonu.
Przeczytaj także:
Była liderka rankingu za burtą. Triumfatorka US Open odprawiła rodaczkę
W ostatnim czasie ogrywała Sabalenkę. Teraz kompletnie rozczarowała
Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)