Po zwycięstwie Igi Świątek z Andżeliką Kerber (6:3, 6:0) Hubert Hurkacz mógł zapewnić zwycięstwo reprezentacji Polski w turnieju United Cup. "Wystarczyło" pokonać Alexandra Zvereva.
I długo wszystko układało się po myśli naszego tenisisty. Hurkacz wygrał pierwszego seta 7:6 (3), w drugiej partii również doszło do tie-breaka.
W nim Polak grał znakomicie i doprowadził do wyniku 6:4. Miał więc dwie piłki mistrzowskie. I był milimetry od szczęścia.
Już przy pierwszej piłce meczowej Hurkacz miał rywala wręcz na tacy, jednak zagrał niedokładnie przy siatce, a Niemiec popisał się genialnym minięciem. Piłka po jego zagraniu musnęła linię od jej zewnętrznej strony.
Match point down...
— ATP Tour (@atptour) January 7, 2024
and Alexander Zverev produces @AlexZverev | #UnitedCup pic.twitter.com/gGG59sjBO3
Niestety, ostatecznie Zverev wygrał seta i doprowadził do remisu. W decydującej partii Niemiec wręcz słaniał się na nogach, jednak Hurkacz zaczął popełniać zbyt wiele błędów. Ostatecznie Polak przegrał 4:6 i całe spotkanie 1:2 (WIĘCEJ TUTAJ).
W finale Polska - Niemcy jest remis 1:1 i o wyniku meczu zadecyduje mikst.
Tomasz Skrzypczyński, WP SportoweFakty